Twierdziła, że sąd jest skorumpowany. Nie jest już mediatorką

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Prezes sądu nie miał wątpliwości, że zachowanie Małgorzaty J. było niewłaściwe.
Prezes sądu nie miał wątpliwości, że zachowanie Małgorzaty J. było niewłaściwe. Archiwum
Małgorzata J. została skreślona z listy mediatorów w sprawach karnych i dotyczących nieletnich. Decyzję podjął prezes Sądu Okręgowego w Opolu.

W uzasadnieniu czytamy m. in: "Małgorzata J. wykazała w sposób ewidentny, że zasady mediacji sądowej są jej obce" oraz "nie daje rękojmi należytego wykonywania obowiązków mediatora sądowego".

Małgorzata J. figurowała na liście osób godnych zaufania, które mogą prowadzić mediacje, od marca tego roku. Wywołała skandal po tym, jak została nagrana w czasie jednego ze spotkań ze stroną sporu. Kobieta - zamiast godzić zwaśnionych rodziców - plotkowała, rzucała przekleństwami i zwierzała się ze swoich problemów.

Twierdziła też, że opolski sąd jest skorumpowany. Gdy zainteresowaliśmy się sprawą, mediatorka przekonywała, że na spotkanie poszła jako... neurologopeda. Takiej wersji przeczyły dokumenty, m.in. sprawozdanie z przebiegu mediacji, które przesłała do sądu, co również zostało wytknięte w decyzji o skreśleniu jej z listy.

Na zachowanie mediatorki poskarżyła się pani Aneta, o sprawie opowiedziała nto. Dołączyła również nagranie kontrowersyjnej rozmowy. Prezes sądu nie miał wątpliwości, że zachowanie Małgorzaty J. było niewłaściwe.

W uzasadnieniu swojej decyzji stwierdził też, że sposób prowadzenia rozmowy przez Małgorzatę J., treść korespondencji, jaką kierowała ona do stron oraz "wypowiedzi co do funkcjonowania sądów okręgu opolskiego, ich skorumpowania oraz sprzedajności ławników (...) wskazują dobitnie, że Małgorzata J. nie może być postrzegana jako osoba godna zaufania, uprawniona do przeprowadzania postępowania mediacyjnego". Zauważył też, że mediator sądowy, jeśli ma wiedzę "o zachowaniach korupcyjnych wśród sędziów lub ławników powinien niezwłocznie zawiadomić o tym prokuraturę, a nie epatować taką rzekomą wiedzą uczestników postępowania mediacyjnego".

Małgorzata J. odwołała się od decyzji prezesa. wiadomo jednak, że nie poprowadzi też mediacji w sprawach cywilnych, bo stowarzyszenie, które ją rekomendowało, zawiesiło tę rekomendację.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska