Karty, uprawniające do zakupu biletów za złotówkę dla dzieci cieszą się dużą popularnością wśród mieszkańców Opola. Nie wszyscy zdają sobie jednak sprawę, że z końcem roku te dokumenty tracą ważność.
- Jeśli ktoś nie przedłuży ważności karty, to od stycznia nie kupi biletu za złotówkę - ostrzega Alina Pawlicka-Mamczura rzecznik prezydenta Opola.
Dlatego urząd miasta zachęca, aby nie czekać na ostatnią chwilę i już teraz zgłosić się do punktu na parterze ratusza. Na razie przedłużono już ważność około 4 tysięcy kart.
Urzędnicy przyznają, że zastanawiali się, czy stawiennictwo w ratuszu jest konieczne.
- Nie można tego uniknąć - twierdzi Pawlicka-Mamczura. - Osoba, która składała wniosek o wydanie karty dla swojego dziecka, musi nam przedłożyć oświadczenie m.in. o tym, że jej dziecko nie skończyło jeszcze 18 lat.
Oświadczenie jest weryfikowane, a rodzic dostaje kolejny hologram na kartę, którą powinien mieć przy sobie. Jeśli rodzic pracuje za granicą, nie musi się pojawiać osobiście. Dokumenty może złożyć osoba, która go zastępuje, powinna mieć jednak upoważnienie podpisane przez rodzica.
Co ważne, wzory dokumentów można ściągnąć ze strony internetowej urzędu, a potem z gotowymi dokumentami pojawić się w ratuszu.
Dzięki karcie bilety dla dzieci na opolskie baseny, do zoo czy na lodowisko kosztują zaledwie złotówkę. Do karty przyłączyło się też blisko 40 partnerów: firmy, sklepy i instytucje, które oferują zniżki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?