To nie będzie rok inwestycji w Krapkowicach

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Dochody: 63,64 mln zł   Wydatki: 65,92 mln zł. Deficyt: 2,28 mln zł.
Dochody: 63,64 mln zł Wydatki: 65,92 mln zł. Deficyt: 2,28 mln zł. Radosław dimitrow
Lista dużych zadań zaczyna się i kończy na budowie drogi w strefie ekonomicznej.

To będzie rok zaciskania pasa dla krapkowickiego samorządu.

Gmina zaplanowała tylko jedną dużą inwestycję, którą będzie budowa drogi w strefie ekonomicznej w Dąbrówce Górnej. Nowa jezdnia miała powstać jeszcze w tym roku, ale samorząd przesunął termin budowy.

Droga otworzy dojazd do terenów inwestycyjnych w strefie, a w pierwszej kolejności skorzysta z niej firma z Rybnika, która od ubiegłego roku nosi się z zamiarem budowy zakładu zajmującego się serwisowaniem samochodów ciężarowych. Pracę w nowej firmie znaleźć ma 20 osób. Budowa drogi kosztować będzie 2,6 mln złotych - gmina liczy, że połowę tej kwoty zdobędzie z Narodowego Funduszu Przebudowy Dróg Lokalnych.

Na tym kończy się wykaz dużych inwestycji

Samorząd planuje ponadto dokończyć budowę kanalizacji na wsiach.

- Przewidujemy, że unijnych dotacji w przyszłym roku będzie niewiele, bo dopiero ruszają nowe programy - tłumaczy Andrzej Kasiura, burmistrz Krapkowic. - Żeby inwestować gmina musiałaby wykładać pieniądze jedynie z własnej kasy, a tego chcielibyśmy uniknąć.

Kasiura obiecuje, że samorząd będzie jednocześnie starał się o dotacje, które będą w zasięgu gminy. Ale o nowych inwestycjach będzie informował dopiero, jeśli takie pieniądze uda się pozyskać. - Nie chcieliśmy wpisywać do budżetu zadań, na które gmina dziś nie ma pieniędzy - dodaje Kasiura.

Mimo skromnych planów inwestycyjnych gmina znów wyda w tym roku więcej niż zarobi. Dochody zaplanowano na poziomie 63,64 mln zł, a wydatki na poziomie 65,92 mln zł. To oznacza, że deficyt sięgnie w tym roku 2,28 mln zł.

- Będzie on pokryty z emisji obligacji komunalnych - informuje Ryszard Patej, skarbnik gminy.

Andrzej Kasiura tłumaczy, że gmina zamknie rok pod kreską, bo wciąż spłaca zadłużenie, które powstało po wybudowaniu w mieście krytej pływalni. Tylko w tym roku samorząd musi oddać bankom ponad 3,4 mln zł. Cały dług wynosi obecnie aż 23 mln zł. Gmina będzie go spłacać do 2025 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska