Nękał sms-ami. Natrętny znajomy trafił przed sąd

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Sąd apelacyjny uchylił ten wyrok i skierował sprawę do ponownego rozpoznania.
Sąd apelacyjny uchylił ten wyrok i skierował sprawę do ponownego rozpoznania. sxc
Poszkodowana twierdzi, że Roman M. nękał ją telefonami i wysłał do męża obraźliwego sms-a. Oskarżony broni się, że słabo widzi, więc nie mógł nic napisać.

42-letni Roman M. z Dobrodzienia początkowo przyznał się do winy, ale przed sądem zmienił zdanie.

Monika (imię zmienione) była jego znajomą, więc nieraz do niej dzwonił. Mężczyzna potwierdził, że czasami się rozłączał, ale tylko dlatego, że "padł mu telefon".

W Monice coś pękło, gdy w czterdzieste urodziny Roman napisał do jej męża, że ona "chodzi z nim do łóżka".

"Czar urodzin prysł. Był to koszmar ze względu na atmosferę oraz minę mojego męża" - napisała kobieta w piśmie do sądu. Oskarżony broni się, że to nie on, bo ma problem ze wzrokiem i nie jest w stanie wysyłać sms'ów.

Kobieta dowodzi, że telefony od Romana M. - odbierane nawet w nocy - przypłaciła zdrowiem.

Twierdzi, że odchorował je również mąż, który "jest trochę zazdrosny o całą sytuację, stał się podenerwowany oraz zamyślony".

Monika za swoje krzywdy domaga się 10 tys. złotych na terapię rodzinną i poprawę zdrowia psychicznego i 5 tys. złotych na cele społeczne.

Sąd pierwszej instancji skazał Romana M. na 6 miesięcy w więzienia w zawieszeniu na 3 lata i 4 tys. złotych zadośćuczynienia.

Sąd apelacyjny uchylił ten wyrok i skierował sprawę do ponownego rozpoznania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska