W niedzielę (21 grudnia) policjant krapkowickiej drogówki, zauważył samochód, który nie miał włączonych obowiązkowych świateł. Auto jechało przysłowiowym wężykiem.
Funkcjonariusz natychmiast dał kierowcy sygnał do zatrzymania. Na widok umundurowanego policjanta, kierujący osobowym peugeotem przyspieszył i zaczął uciekać.
Policjant powiadomił dyżurnego i ruszył za uciekającym mężczyzną.
Po chwili kierowca peugeota został zatrzymany. Okazało się, że 34-latek jest pijany. Miał ponad promil alkoholu w organizmie.
Policjanci ustalili również, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania samochodami osobowymi.
Za jazdę w stanie nietrzeźwości zatrzymanemu 34-latkowi grozi do 2 lat pozbawienia wolności. Za pozostałe wykroczenia grzywna do 5.000 złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?