33-latek zatrzymany za włamania do samochodów

Tomasz Wróblewski
Tomasz Wróblewski
Pokrzywdzeni swoje straty oszacowali na ponad 700 złotych. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, do których się przyznał.
Pokrzywdzeni swoje straty oszacowali na ponad 700 złotych. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, do których się przyznał.
Nawet do 10 lat więzienia może grozić 33-latkowi, którego policjanci zatrzymali, gdy włamywał się do zaparkowanego samochodu. Mężczyzna był pijany, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

Śledczy ustalili, że to nie jedyne przestępstwo, jakie podejrzany może mieć na swoim koncie.

W sobotni wieczór (20 grudnia) na jednym z parkingów w Zdzieszowicach policjanci zauważyli mężczyznę, który włamuje się do zaparkowanego audi.

Mężczyzna wybił szybę w samochodzie i próbował ukraść pudło znajdujące się na tylnej kanapie auta.

Mający ponad 2 promile alkoholu w organizmie 33-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.

Pracujący nad sprawą policjanci ustalili, że mężczyzna tego samego wieczoru włamał się do jeszcze jednego samochodu.

Z zaparkowanego forda ukradł panel radioodtwarzacza.

Pokrzywdzeni swoje straty oszacowali na ponad 700 złotych. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, do których się przyznał.

Teraz może mu grozić nawet do 10 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska