Niektóre rury są jeszcze poniemieckie, położono je w 1935 roku. Pękają, są nieszczelne, wylewają się z nich nieczystości.
- Mieszkańcy kamienic w Rynku narzekają, że w piwnicy czuć fekaliami - przyznaje Robert Świerczek, nowy burmistrz Byczyny (w listopadzie wygrał w wyborach z Ryszardem Grünerem).
Właściwie trzeba by rozkopać plac na nowo i wymienić rury na nowe. Na dodatek okazało się, że w domach przy jednej z pierzei w tą samą rurą płyną nieczystości i deszczówka, co dzisiaj jest już niedozwolone.
- Nie ma jednak opcji, żeby drugi raz rozkopać Rynek i wymienić sieć kanalizacyjną - zaznacza Robert Świerczek. - 31 grudnia zakończyliśmy modernizację Rynku.
To inwestycja, która kosztowała 3,711 mln zł, z czego dotacja unijna wyniesie 772 tys. zł.
Jak gmina rozwiąże ten problem?
Czytaj w piątek (9 stycznia) w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej" lub kup e-wydanie NTO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?