Ze względów finansowych nasz klub poprosił o rozegranie meczu ze Stalą awansem, żeby w podróż na wschód Polski nie trzeba było jechać dwa razy.
W spotkaniu w Stalowej Woli nasze zawodniczki zagrały całkiem nieźle, ale nie były w stanie podjąć skutecznej walki z doskonale dysponowanymi rywalkami. Znacznie słabiej głuchołazianki zaprezentowały się w sobotę w Rzeszowie.
- Szkoda tego meczu, bo przy naszej normalnej dyspozycji powinniśmy go wygrać - mówił trener Chrobrego Tadeusz Widziszowski. - Meczu ze Stalą nie ma co rozpamiętywać, bo przegraliśmy absolutnie zasłużenie. Straconego punktu w Rzeszowie może zabraknąć w końcowej tabeli do zajęcia drugiego miejsca premiowanego grą w barażach o I ligę. Jeśli jednak wygramy trzy mecze, które nam zostały, to będziemy na tej wymarzonej drugiej pozycji.
MLKS Rrzeszów - Chrobry Głuchołazy 58:57 (17:6, 18:27, 13:10, 10:14)
Chrobry: Pelc 4, Nowak, Fundeła 4, Kulak 4, Bolek 14 - Ludwiniak 2, Ćwiek 9,Szenawa 4, Barczuk, Kucharska 16 (3x3). Trener Tadeusz Widziszowski.
Stal Stalowa Wola - Chrobry Głuchołazy 69:51 (20:14, 20:15, 12:9, 17:13)
Chrobry: Kucharska 5 (1x3), Nowak 2, Kulak, Ćwiek 4, Bolek 14 - Ludwiniak, Szenawa 15 (4x3), Barczuk, Pelc 5, Fundeła 6 (2x3). Trener Tadeusz Widziszowski.
W tabeli II ligi Chrobry jest na 4. miejscu z dorobkiem 18 punktów po 11 meczach. Wyżej są: AZS Katowice (21 punktów po 11 meczach) oraz Stal Stalowa Wola i Olimpia Wodzisław, które mają po 19 punktów. Oba te zespoły rozegrały jednak o jeden mecz więcej niż głuchołazianki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?