- Jechałem w stronę Opola, gdy za Smolarnią na poboczu zobaczyłem ogromnego rannego jelenia. Zatrzymałem się, podszedłem, zwierzę jeszcze oddychało - relacjonuje nasz czytelnik. Obok leżała uszkodzona tablica rejestracyjna pojazdu.
Kierowca wezwał policję. Zanim jednak na miejscu pojawili się mundurowi, na poboczu zatrzymał się autobus. - Z przodu miał sporą dziurę po uderzeniu. Kierowca wiedział, że uderzył w jelenia, ale musiał jechać kawałek dalej, by nawrócić, bo nie zmieściłby się na wąskiej drodze - opowiada świadek zdarzenia.
Jak mówi dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach, zwierzę po prostu wyskoczyło pod nadjeżdżający autobus i kierowca nie zdążył wyhamować. Policjanci stwierdzili, że nie doszło do żadnego wykroczenia.
Na szczęście kierowcy i pasażerom nic się nie stało, tylko przód autobusu jest solidnie uszkodzony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?