Samolot opadł więc na powierzchnię oceanu na ratunkowym spadochronie. Po dwudziestu minutach załoga dużej łodzi motorowej zabrała dryfującego na tratwie ratunkowej pilota na pokład. Akcję ratunkową utrudniały wysokie nawet na cztery metry fale.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?