Raport "Młodzi na rynku pracy ". Z pracą dla młodych nie jest źle

Iwona Kłopocka
Młodzi pracownicy są kreatywni, wnoszą do firmy nowinki techniczne, usprawnienia i dynamizm, radzą sobie świetnie ze sprzętem teleinformatycznym, szybko przyswajają wiedzę i są dyspozycyjni.
Młodzi pracownicy są kreatywni, wnoszą do firmy nowinki techniczne, usprawnienia i dynamizm, radzą sobie świetnie ze sprzętem teleinformatycznym, szybko przyswajają wiedzę i są dyspozycyjni. 123rf
75 proc. małych i średnich firm w Polsce zatrudnia pracowników poniżej 30. roku życia. Pracodawcy cenią młodzież za kreatywność i dynamizm. Barierą jest jednak brak doświadczenia.

Bezrobocie osób poniżej 30. roku życia to jeden z bardziej palących problemów nie tylko w Polsce, ale całej Unii Europejskiej. Raport EFL "Młodzi na rynku pracy" wziął pod lupę ich sytuację. Przeprowadzone jesienią ub. roku przez Keralla Research badanie jest próbą spojrzenia z perspektywy małych i średnich przedsiębiorstw, czyli pracodawcy z sektora, na który przypada połowa miejsc pracy w Polsce.

Raport zweryfikował kilka mitów, m.in ten dotyczący poziomu bezrobocia wśród młodych. Na koniec lipca 2014 bez pracy pozostawało 23,1 proc. ludzi w wieku 15-24 lat. Statystyki nie uwzględniają jednak uczących się. Zdaniem autorów raportu aktywnych zawodowo jest ok. 34 proc. z tej grupy, a rzeczywiste bezrobocie wśród tych, którzy chcą pracować, a nie mogą - wynosi mniej niż 8 proc.

Kolejny mit mówi, że firmy nie zatrudniają młodych. Okazuje się, że 75 proc. małych i średnich firm zatrudnia pracowników poniżej 30 lat. Częściej młodych można znaleźć w firmach budowlanych, produkcyjnych oraz hotelarstwie i gastronomii, rzadziej - w usługach. Co ciekawe, nie ma istotnej różnicy między regionami. Upada więc kolejny mit -o szczególnie trudnej sytuacji młodych ludzi w województwach wysokiego bezrobocia. Zatrudniając młodych, połowa pracodawców z małych i średnich firm korzysta ze współpracy z organizacjami zewnętrznymi. 21 proc. MŚP posiłkuje się wsparciem finansowania pracy młodych ludzi, część współpracuje ze szkołami zawodowymi, technikami czy uczelniami.
Nieprawdą jest też, że młodzi pracują głównie na podstawie umów śmieciowych. Aż 89 proc. firm sektora MŚP zatrudnia młodych na podstawie umów o pracę i to na cały etat. Umowy o dzieło i zlecenia to rzeczywistość niespełna 25 proc. firm, a staże i szkolenia dotyczą zaledwie kilkunastu procent podmiotów.

Wbrew pozorom o dobrego pracownika wcale nie jest tak łatwo. Z badań wynika, że dwie trzecie małych i średnich firm prowadziło rekrutację i - mimo 12-procentowego bezrobocia - co drugi przedsiębiorca miał kłopoty ze znalezieniem odpowiedniego kandydata. Najtrudniej było znaleźć pracowników wykwalifikowanych - zarówno fizycznych do czynności specjalistycznych, jak i wysoko kwalifikowanych umysłowych.

Młodzi są kreatywni

Badani pracodawcy w większości widzą korzyści z zatrudniania młodych ludzi. Doceniają ich kreatywność i pomysłowość. Młodzi wnoszą też nowinki techniczne, usprawnienia i dynamizm. Dobrze dają sobie radę ze sprzętem teleinformatycznym, szybko przyswajają wiedzę i są bardziej dyspozycyjni.

Natomiast podstawową wadą młodych pracowników w oczach ich szefów jest brak doświadczenia zawodowego oraz luki w wiedzy ogólnej i technicznej. Nieprawdą natomiast jest, jakoby szukająca pracy młodzież była roszczeniowa. Powody, dla których część firm nie zatrudnia młodych ludzi, mają głównie charakter systemowy. Są to m.in. zbyt wysokie koszty zatrudnienia, brak doświadczenia i kompetencji, głównie wskutek demontażu systemu szkolnictwa zawodowego i praktyk. Do zmiany nastawienia skłoniłoby ich przede wszystkim dofinansowanie kosztów zatrudnienia oraz lepsza edukacja, bardziej dopasowana do potrzeb firmy.

Pracodawcy przyznają, że zatrudnianie młodych pracowników to dobra inwestycja w rozwój firmy, niestety zbyt kosztowna i zwracająca się dopiero po latach.

Zdaniem Justyny Politańskiej, prezesa Fundacji Światowego Tygodnia Przedsiębiorczości w Polsce brak tzw. wychowania w przedsiębiorczości. Młodzi nie mają więc kompetencji uznanej przez Komisję Europejską za jedną z najważniejszych na rynku pracy.

- Aby zwalczyć problem niedopasowania młodych do rynku pracy, należy skupić się na czterech kwestiach - mówi Politańska. Po pierwsze: świadome kształtowanie ścieżki kariery zawodowej u młodych, uświadamianie im ich mocnych i słabych stron, pomoc w wybraniu kierunku, w którym powinni podążać. Po drugie: ukazywanie realiów rynku pracy i oczekiwań pracodawców. Zbyt mało uwagi poświęca się na mówienie o zapotrzebowaniu na konkretne zawody czy kompetencje. Po trzecie: kształtowanie kompetencji miękkich, jak praca zespołowa czy odpowiedzialność za zobowiązania, zarówno w domu, jak i w szkole. Po czwarte: rozwój szkolnictwa zawodowego i szerzenie modelu kształcenia dualnego.

Raport "Młodzi na rynku pracy" wydano pod patronatem Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska