Niepewny los prokuratury w Namysłowie. Będzie zlikwidowana?

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
Namysłowscy prokuratorzy od kilku lat pracują w budynku dawnego internatu, który starostwo wynajęło im bezpłatnie.
Namysłowscy prokuratorzy od kilku lat pracują w budynku dawnego internatu, który starostwo wynajęło im bezpłatnie. Jarosław Staśkiewicz
Plany likwidacji ośrodka zamiejscowego Prokuratury Rejonowej w Kluczborku od kilku lat niepokoją samorządowców z Namysłowa. W tej sprawie burmistrz interweniował w Warszawie.

Namysłowski oddział prokuratury jest na liście kilkudziesięciu jednostek w całej Polsce, którym grozi likwidacja. Gdyby do tego doszło, powiat namysłowski obsługiwaliby prokuratorzy z Kluczborka

- W ubiegłym tygodniu byłem w Ministerstwie Sprawiedliwości, gdzie rozmawiałem z wiceminister Moniką Zbrojewską na temat tych planów. I jestem dobrej myśli - mówi burmistrz Julian Kruszyński.

Według niego pomysł likwidacji namysłowskiej prokuratury jest chybiony. - Co najmniej z dwóch powodów: po pierwsze chodzi o koszty społeczne, które są ogromne. A także z powodów ekonomicznych - podkreśla Kruszyński. - Prokuratura dostała do dyspozycji całe piętro po byłym internacie przy ul. Pułaskiego, piętro wyremontowane i przygotowane za kwotę około 800 tysięcy złotych, dzięki czemu prokuratorzy pracują w komfortowych warunkach - przypomina burmistrz.

- Dodatkowo nie pobieramy od prokuratury żadnego czynszu! A koszty eksploatacyjne - opłaty za prąd czy wodę - występują niezależnie od tego, czy to będzie Namysłów, czy Kluczbork - podkreśla.

Zamknięcie ośrodka zamiejscowego prokuratury to również duża uciążliwość i dodatkowe koszty dla komendy policji w Namysłowie.

Swoje stanowisko sprzeciwiające się likwidacji ma dziś wyrazić namysłowska rada miejska.

Warto przypomnieć, że kilka lat temu Ministerstwo Sprawiedliwości zdecydowało już o likwidacji sądu grodzkiego, który działał w Namysłowie. Odtąd mieszkańcy w sprawach karnych muszą jeździć do Kluczborka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska