Dla rozwoju dziecka niezawodne są metody aktywizujące. Takie, które najlepiej odpowiadają na naturalne potrzeby malucha i wykorzystują możliwości jego mózgu. To wniosek, jaki został wyciągnięty na zakończenie konferencji naukowej zorganizowanej w Wyższej Szkole Zarządzania i Administracji w Opolu.
- Konferencja była podsumowaniem projektu badawczego Wydziału Pedagogicznego WSZiA - opowiada organizatorka sympozjum dr Urszula Strzelczyk-Raduli.
- Prowadziliśmy badania sondażowe w różnego rodzaju placówkach opiekuńczych i edukacyjnych. Chcieliśmy zdiagnozować skuteczność wykorzystywanych metod pracy z dziećmi. Tak jak zakładaliśmy, największe efekty przynoszą te, które aktywizują, rozwijają twórczość i angażują wiele zmysłów ucznia - mówi dr Strzelczyk-Raduli.
Konferencja stała się okazją do przedstawienia najnowszych trendów w edukacji. Wiele z prezentowanych stanowisk odnosiło się do popularnej ostatnio neurodydaktyki.
- Najnowsze badania pokazują, że tworzenie właściwego środowiska wychowawczego decyduje o tym, czym będą zajmować się nasze dzieci - mówił Sławomir Kania, prelegent konferencji, pracownik Wydziału Pedagogicznego WSZiA w Opolu.
- Na przykład zbyt wczesny i częsty kontakt dzieci z cyfrowymi technologiami wpływa destrukcyjnie na rozwój ich mózgu, w szczególności na segment odpowiedzialny za kompetencje społeczne i emocjonalne. Niestety nie jesteśmy w stanie zatrzymać tej wszechogarniającej ekspansji nowoczesnych technologii. Dlatego chcąc wspierać rozwój naszych dzieci, musimy uczyć je korzystać z technologii w sposób umiejętny i refleksyjny - mówił Sławomir Kania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?