Paweł Kukiz pracuje nad nową płytą z Janem Borysewiczem. Chce, żeby znalazła się tam piosenka o emigrantach, których nazywa "wypędzonymi" ("bo jak nazwać nas, którzy zmuszeni jesteśmy szukać pracy daleko od domów?").
- Dostałem od Borysewicza piękną muzykę, która natychmiast skojarzyła mi się z tęsknotą, nostalgią. Pomyślałem o emigracji - mówi Paweł Kukiz. - W ubiegłym roku byłem kilka razy w Irlandii, widziałem naszą młodą Polonię, trzydziestolatków. To wspaniali kreatywni ludzie, którzy mogliby stanowić kwiat narodu, gdyby nie musieli wyjechać za chlebem. Biła z nich ogromna tęsknota. Chciałbym to uczucie wyśpiewać, ale ja sam tego nie napiszę, bo mnie tam nie ma. Żeby napisać dobry tekst trzeba być prawdziwym. Mam nadzieję, że dostanę teksty, w których zobaczę ten szczególny klimat. Słowa piosenki napiszę sam, ale wszystkich, z których coś zaczerpnę, potraktuję jako współautorów i podzielę się honorarium - obiecuje artysta.
Nowa płyta Kukiza i Borysewicza powinna być gotowa w listopadzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?