Wysokość mandatu będzie zależała od średniej krajowej

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Jest już gotowy projekt zmian w przepisach o ruchu drogowym. Wynika z nich, że co kwartał mandaty dla kierowców mogą być wyższe.

A te w opinii wielu specjalistów są w Polsce zbyt małe. Najniższy mandat za przekroczenie prędkości to 50 zł - do 10 km/h, najwyższy wynosi 500 zł - za jazdę o 51 km/h szybciej niż dozwolona. - Często kierowcy nawet nie proszą nawet , by wypisać im niższy mandat, bo stawki nie są dziś wygórowane - mówi policjant z opolskiej drogówki. - Ewentualnie starają się targować o liczbę punktów karnych.\

Teraz ma być drożej. Według nowego prawa, jeśli kierowca przekroczy prędkość od 11 do 20 km/h, zapłaci trzy procent przeciętnego wynagrodzenia. Teraz taki mandat oscyluje od 50 do 100 zł. Biorąc pod uwagę obecną średnią krajową wyniósłby ok. 120 zł.

Natomiast za przekroczenie prędkości o 41-50 km/h kierowca zapłaci już 14 procent średniej krajowej . Teraz taki mandat to 300-400 zł, po zmianie przepisów - nawet 560 zł! Z kolei przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h karane ma być równowartością 20 procent średniej krajowej - około 800 zł. Dziś jest to 500 zł.

Uwaga! Każde podniesienie średniej krajowej, oznaczać będzie wyższe mandaty. Nowymi przepisami zajmie się teraz parlament.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska