Zespół z Graczy w miniony weekend rozegrał swój pierwszy sparing. Zmierzył się z innym naszym III-ligowcem - Swornicą Czarnowąsy i przegrał wysoko 1-4. W tym spotkaniu wystąpiło tylko 13 piłkarzy. Kilku z różnych powodów (choroby, drobne kontuzje, czy też obowiązki służbowe) zabrakło.
W drużynie prowadzonej przez Grzegorza Kutyłę wiosną zabraknie pięciu zawodników, którzy byli w kadrze w pierwszej części sezonu. Z zespołu odchodzą: Krzysztof Rogan, Radosław Szypuła, Przemysław Czajkowski, Rafał Sukiennik i Arkadiusz Gibała.
W starciu ze Swornicą zagrali dwaj młodzi graczez drużyny juniorów: Szymon Gut i Damian Babicz. To spotkanie nie wyszło piłkarzom Skalnika. Ich katem okazał się grający trener "Swory" - Wojciech Scisło, który zdobył wszystkie cztery gole dla drużyny z Czarnowąsów.
- Na razie jesteśmy na początku przygotowań do rundy wiosennej, dlatego wynik nie jest najistotniejszy - stwierdził trener Kutyła. - Na pewno jednak nie mogę być zadowolony z gry zespołu.
Skalnik do drugiej części sezonu przygotowywać się będzie głównie na własnym boisku. Plan minimum na wiosnę to zdobycie większej ilości punktów niż jesienią. Tych, będący beniaminkiem Skalnik, w 21 meczach zdobył zaledwie 11 i zajmuje przedostatnią 19. pozycję z nikłymi szansami na utrzymanie.
Plan kolejnych sparingów Skalnika: MKS Oława (7.02), Starowice (11.02), Lechia Dzierżoniów (14.02), Motobi Kąty Wrocławskie (21.02), Foto Higiena Gać (28.02), Start Namysłów (7.03).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?