Ciągnik wpadł do potoku. Omal nie utonął 50-latek

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Traktor spadł z mostu do Złotego Potoku w Moszczance
Traktor spadł z mostu do Złotego Potoku w Moszczance KPP Prudnik
Rolniczy traktor spadł z mostu do Złotego Potoku w Moszczance w gminie Prudnik. 50-letniego mężczyznę zakleszczonego w zmiażdżonej kabinie uwolnili strażacy.

Kierowca ciągnika Zetor, 28-letni mieszkaniec Prudnika stracił panowanie nad traktorem na śliskiej drodze, przerwał barierę i spadł z mostu do Złotego Potoku w Moszczance. Traktor dachował. Do wypadku doszło dziś ok. 13.

- Kierowca o własnych siłach wyszedł z ciągnika. W przewróconym pojeździe utknął zablokowany 50-letni mężczyzna - relacjonuje Piotr Sobek, rzecznik prudnickich strażaków. - Mężczyzna był przytomny, ale leżał w wodzie i tylko głowa wystawała mu na ponad powierzchnię.

Po pół godzinie od wypadku strażakom udało się wyciąć sprzętem hydraulicznym zniszczone części kabiny i uwolnić ofiarę wypadku. Obaj mężczyźni - ojciec i syn, trafili do szpitala.

Z powodu ataku zimy w powiecie nyskim i prudnickim doszło w sumie do kilkunastu kolizji drogowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska