Waloryzacja 2015. Sprawdź, jaką podwyżkę dostaniesz

Waloryzacja 2015: Już wiemy, o ile wzrosną w marcu emerytury i renty. Portfele od podwyżki nam nie spuchną. Świadczenia zostaną podwyższone o 1,08 proc., nie mniej jednak niż o 36 zł. To efekt wprowadzonej po raz pierwszy kwotowo -procentowej waloryzacji. Dzięki temu osoby pobierające najniższe świadczenia nie stracą. Wyliczyliśmy, o ile dokładnie wzrosną świadczenia. Dokładne dane znajdziecie w tabeli obok.

System, jaki w tym roku wykorzystano przy obliczaniu waloryzacji powoduje, że emeryci i renciści, którzy pobierają świadczenia do 3 333,33 zł, otrzymają o 36 zł więcej. Natomiast te świadczenia, które dziś są wyższe od 3 333,33 zł, zostaną podniesione o wskaźnik waloryzacji. Obecne prognozy mówią, że będzie on wynosił zaledwie 1,08 proc. Tym samym jest jednym z najniższych w historii! Ile dokładnie wyniesie, dowiemy się w lutym.

- Wartość wskaźnika waloryzacji uzależniona jest od dwóch parametrów ekonomicznych - wyjaśnia dr Piotr Kania z Zakładu Finansów Publicznych Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach. - Chodzi o inflację w gospodarstwach emeryckich, czyli podwyżki cen towarów, po które najczęściej sięgają emeryci, oraz 20 proc. realnego wzrostu płac, czyli podwyżek, jakie dostają pracujący Polacy. Pod uwagę bierze się wartości z poprzedniego roku - uzupełnia.

W tym roku wskaźnik waloryzacji jest wyjątkowo niski. Jeśli zastosowano by wyłącznie waloryzację procentową, oznaczałoby to, że osoby z najniższą emeryturą dostałyby głodowe podwyżki - trochę ponad 9 zł. Dlatego rząd zdecydował się wprowadzić waloryzację mieszaną, z gwarancją minimalnej podwyżki. Zdaniem wykładowcy tegoroczna waloryzacja, choć nie jest wysoka, to należy uznać ją za korzystną. - Od lipca obserwujemy systematyczny spadek cen, czyli deflację, oznacza to, że cała kwota, o jaką zostanie podwyższone świadczenie, realnie zwiększy dochód emerytów i rencistów - wyjaśnia wykładowca.

Przeglądając średnie wysokości emerytur, widzimy, że na minimalną kwotę podwyżki (36 zł) muszą przygotować się nauczyciele (przeciętna wysokość emerytury to 2 270,67 zł), kolejarze (dostają średnio 1 907,27 zł), czy osoby prowadzące działalność gospodarczą (przeciętna emerytura to 1 657,35 zł). Nieco więcej - bo 42,01 zł - otrzymają górnicy (przeciętna górnicza emerytura wynosi 3 889,84 zł).

Grażynę Białas, 60-letnią emerytkę z Zawiercia, zarówno wysokość, jak i sposób liczenia waloryzacji oburza. - Wysokość podwyżki jest skandalicznie niska - złości się pani Grażyna. Uważa też, że sposób wyliczania waloryzacji jest krzywdzący. - Przepracowałam 35 lat, z czego większość na kierowniczych stanowiskach. Kwotowa waloryzacja powoduje, że jestem wrzucona do jednej grupy z osobami, które pracowały na o wiele mniej odpowiedzialnych stanowiskach. A to mi się nie podoba, tak samo jak wysokość waloryzacji - mówi pani Grażyna.