Mającemu 21 lat utalentowanemu pomocnikowi kluczborskiej drużyny z końcem 2014 roku skończył się kontrakt z naszym klubem. Nowego nie podpisał licząc, że załapie się do jakiegoś klubu z wyższej ligi. Był nawet w tym roku przez kilka tygodni na testach w I-ligowej Olimpii Grudziądz. Jako jednak, że nie ma 23 lat, pozyskujący klub musiałby za niego zapłacić ekwiwalent.
MKS mógł żądać nawet 120 tys. zł, choć realną suma było 50-60 tys. zł. Ostatecznie do Olimpii nie trafił i znalazł się w "kropce". Trenował ze swoją macierzystą III-ligową Wartą Sieradz, ale jego przyszłość stanęła pod znakiem zapytania. Każdy musiałby bowiem za niego zapłacić MKS-owi.
Udało się jednak znaleźć rozwiązanie i co powinno ucieszyć kluczborskich kibiców "Swędru" zostaje w ekipie naszego II-ligowca. To bardzo dobra wiadomość, bo jesienią był on podstawowym graczem MKS-u. Wystąpił w 18 meczach i zdobył cztery gole.
Niestety, jest i znacznie gorsza wiadomość. Wiosną wykluczone z powodu kontuzji kolana są występy lewego obrońcy - Łukasza Uszalewskiego.
W środę MKS gra mecz kontrolny z rezerwami Górnika Zabrze. Spotkanie zostanie rozegrane w kluczborskim kampusie "Stobrawa" o godz. 14.00.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?