Hangar na wyspie Bolko został podpalony? [zdjęcia, wideo]

Artur  Janowski
Artur Janowski
Ogień w hangarze pojawił się nad ranem. W środku był jacht, dwa kajaki i aż sześć silników. Straty szacowane są na około 300 tysięcy złotych.

Pożar na przystani kajakowej na Bolko. Spłonął hangar [zdjęcia, wideo]

Obiekt należał do Opolskiego Towarzystwa Kajakowego i niedawno zakończył się jego remont.

- Podejrzewamy, że ktoś go podpalił, bo ogień pojawił się w miejscu, gdzie nie mogło dojść do żadnego zwarcia instalacji - przekonuje prezes Jan Guzek.

W środku hangaru znajdował się jacht, dwa kajaki i sześć silników. Było też sporo narzędzi.

- To nie był nasz główny hangar, ale miejsce gdzie odbywały się remonty. Szczególnie szkoda silników do motorówek, bo dosłownie się stopiły, a bez nich nie zorganizujemy żadnych zawodów - martwi się prezes.

Obiekt nie był ubezpieczony, bo klub nie miał na to pieniędzy. Teraz OTK pozostaje więc odbudowa własnymi siłami i liczenie na pomoc miasta i sponsorów.

- Będziemy prosić o pomoc ratusz, ale trudno powiedzieć, czy ją otrzymamy - mówi prezes.

Co ciekawe, kilka lat temu ktoś podpalił główny hangar klubowy. Po tym wydarzeniu zbudowano nowy.

- Teraz też się nie załamiemy, kajaki z Bolko na pewno nie znikną - obiecuje Guzek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska