Studenci WSZiA chcą pomóc rodakom poszkodowanym w wojnie

archiwum uczelni
Studenci liczą, że do akcji pomocy przyłączą się także mieszkańcy Opola.
Studenci liczą, że do akcji pomocy przyłączą się także mieszkańcy Opola. archiwum uczelni
Ukraińscy studenci z Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji rozpoczęli zbiórkę darów dla swoich rodaków na wschodzie kraju.

Zbieramy koce, kołdry, pościel, odzież, bieliznę, żywność o długim terminie ważności, także zabawki i słodycze - wyjaśnia Fedir Chornorai, student pierwszego roku zarządzania. Pochodzi z Gorłówka, miasta położonego w obwodzie donieckim. Do Polski przyjechał w październiku zeszłego roku.

- Z miejscowości, z której pochodzę, właściwie nic nie zostało. Mieszkańców też już tam niewielu. Zgliszcza. Moja rodzina po bombardowaniu uciekła do centralnej Ukrainy. Schronienie znaleźli u krewnych. Podobnie zrobili wszyscy moi przyjaciele i znajomi - opowiada.

Wszystkie dary w marcu zostaną przewiezione w okolice Kijowa.

- Zebrane rzeczy trafią do jednego z przykościelnych punktów pomocy. To w nim schronienie znalazło 240 osób, które ucierpiały w zbrojnych akcjach albo uciekły z terenów zagrożonych - wyjaśnia Sergiej Keizer z Ukrainy, współpracownik WSZiA. - W grupie poszkodowanych jest 80 dzieci w różnym wieku. I to właśnie z myślą o nich prosimy o zabawki i słodycze - mówi Sergiej.
Akcja charytatywna nie ma się odbywać jedynie w środowisku akademickim. Organizatorzy mają nadzieję, że do akcji przyłączą się mieszkańcy.

- Wiele osób ma przecież dla Ukrainy specjalne miejsce w sercu, z uwagi na własne korzenie - mówi Elżbieta Piróg, wykładowca w WSZiA.

Zbiórka potrwa do 8 marca. Pojemniki na dary ustawione są w budynkach Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji w Opolu przy ul. Ozimskiej 63 oraz Niedziałkowskiego 18. Szkoła jest otwarta codziennie od 7.00 do 17.00, a w sobotę do 18.30.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska