Jest zgoda na odstrzał piętnastu dzików w Kędzierzynie-Koźlu

Redakcja
Dziki podchodzą pod domy, można się na nie natknąć w parkach czy na placach zabaw Kędzierzyna-Koźla.
Dziki podchodzą pod domy, można się na nie natknąć w parkach czy na placach zabaw Kędzierzyna-Koźla. Archiwum
Radni województwa opolskiego zgodzili się dziś na odłowienie lub odstrzał dzików, grasujących na osiedlach w Kędzierzynie-Koźlu.

O zezwolenie na wyeliminowanie zagrażających mieszkańcom zwierząt wystąpił do marszałka województwa zastępca prezydenta Kędzierzyna-Koźla.

- Chodzi o ograniczenie populacji dzików, które podchodzą pod domy, na które można się natknąć w parkach czy na placach zabaw - mówi Wiesław Kryniewski, dyrektor departamentu rolnictwa i rozwoju wsi Urzędu Marszałkowskiego. - Niestety, stanowią zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. Jesienią ubiegłego roku jeden z nich zaatakował przechodnia.

W ciągu 2 lat od wydania zgody przez sejmik uprawnieni do polowania członkowie Polskiego Związku Łowieckiego będą mogli zastrzelić w samym mieście, ale w bezpiecznym miejscu, lub wywieźć do lasu 15 dzików.

- Przede wszystkim będziemy się starali za wszelką cenę schwytać te zwierzęta - wyjaśnia Wojciech Plewka, łowczy wojewódzki. - I to nie ze względu na dobro dzików, ale z uwagi na bezpieczeństwo mieszkańców Kędzierzyna-Koźla.

Więcej w środowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska