Urzędy pracy nie mogą wydawać unijnych pieniędzy dla bezrobotnych

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Choć program oficjalnie ruszył już dwa miesiące temu, to w praktyce PUP-y wciąż nie mogą z dotacji korzystać. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej nie przysłało bowiem szczegółowych wytycznych, które określałyby, którym bezrobotnym należy się pomoc.
Choć program oficjalnie ruszył już dwa miesiące temu, to w praktyce PUP-y wciąż nie mogą z dotacji korzystać. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej nie przysłało bowiem szczegółowych wytycznych, które określałyby, którym bezrobotnym należy się pomoc.
Na bezrobotnych czeka spora pula unijnych dotacji, ale urzędy pracy nie mogą ich wydawać, bo od dwóch miesięcy czekają na wytyczne.

Chodzi o pieniądze z Europejskiego Funduszu Społecznego, które przyznane zostały urzędom z "Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój". W ramach tych funduszy pośredniaki miały oferować m.in. staże dla bezrobotnych i dotacje dla przedsiębiorców, którzy chcą utworzyć nowe miejsca pracy.

Choć program oficjalnie ruszył już dwa miesiące temu, to w praktyce PUP-y wciąż nie mogą z dotacji korzystać. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej nie przysłało bowiem szczegółowych wytycznych, które określałyby, którym bezrobotnym należy się pomoc. Nie wiadomo więc np., ile czasu musi upłynąć od zakończenia nauki, by uznać bezrobotnego za osobę, która się nie uczy. Wątpliwości dotyczą także tego, czy urząd może przyznawać z tej puli pieniądze na zakładanie własnych firm w ramach samozatrudnienia.

- Szkoda, bo wielu bezrobotnych pyta nas o możliwość rozpoczęcia stażu czy uruchomienia własnego biznesu - mówi Norbert Jaskóła, dyrektor PUP w Strzelcach Opolskich. - Często są to młodzi ludzie, którzy rozważają, czy szukać pracy na miejscu, czy wyjechać za granicę.
W podobnym tonie wypowiadają się także dyrektorzy innych urzędów pracy w regionie. Nie wydają unijnych pieniędzy, bo boją się, że zrobią to niezgodnie z przepisami.

Milena Piechnik, wicedyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy, który koordynuje sprawy związane z unijnymi projektami przyznaje, że program ma opóźnienie. - Ale wkrótce ruszy, bo ostatnie formalności są właśnie dopinane - zapewnia. - W marcu planujemy wdrożyć projekty powiatowych urzędów pracy.

Unijne fundusze mają pomagać bezrobotnym w regionie przez następne 5 lat. Tylko w tym roku ma z nich skorzystać około 1,7 tys. osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska