Władze Nysy kończą przegląd niezrealizowanych projektów

Redakcja
Wiceburmistrz Marek Rymarz: - Bezużyteczny dziś projekt hali sportowej to jeden z "półkowników”, na który gmina wydała dwa miliony złotych.
Wiceburmistrz Marek Rymarz: - Bezużyteczny dziś projekt hali sportowej to jeden z "półkowników”, na który gmina wydała dwa miliony złotych. Klaudia Pokładek
Na takie zlecenia gmina wydała 20 mln zł.

- Przez naszych "półkowników" szafki się nie domykają. Takich zleceń jest naprawdę cała masa, bo doliczyłem się już chyba pięćdziesięciu na łączna kwotę nie mniejszą niż jakieś dwadzieścia milionów złotych. To przecież pieniądze wyrzucone w błoto, bo za tę kasę moglibyśmy wszystkie nasze drogi wyremontować - mówi Kordian Kolbiarz, burmistrz Nysy.

Pierwszym w szeregu, sztandarowym niemal "półkownikiem" nyskiej gminy jest projekt budowy hali sportowej. Leży na półce już ładnych parę lat, ale burmistrz Kolbiarz wcale się nie dziwi, że pomysł nie doczekał się realizacji: - To kompletny odjazd. Projekt wspaniały, ale nigdy w życiu nie do udźwignięcia przez Nysę. Za wybudowaną zgodnie z nim halę gmina musiałaby zapłacić 70 milionów!

Podobny los spotkał też projekt dotyczący biblioteki, przebudowy kąpieliska miejskiego, parku, alei Lompy, szkół, podwórek, ulic.

- Praktycznie mamy gotowe dokumentacje niemal na każdy zakątek Nysy. Niektóre, wiadomo, trafią do kosza ze względu na koszty bądź dezaktualizację - wyjaśnia burmistrz Kolbiarz. - Ale wśród "półkowników" są również perełki, które warto odkurzyć i wykorzystać. Bo po co płacić za kolejne projekty, skoro mamy w czym wybierać...

Nad "półkownikami" jeszcze dziś bądź na początku przyszłego tygodnia pochylą się burmistrzowie wraz z naczelnikami i wspólnie zdecydują, który z projektów trafi do kosza, a który będzie miał szansę na realizację.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska