W poniedziałek otwarto w ratuszu oferty siedmiu firm, które chcą wyremontować kolejny odcinek ulicy Oświęcimskiej. Wykonawcy mają trzy miesiące na przebudowę fragmentu od przejścia dla pieszych za ul. Piaskową, aż do stacji Tauron.
Wszystkie złożone oferty są znacznie poniżej kosztorysu o wartości 1,8 mln zł, ale najniższa wynosi 736 tys. zł.
- Powiedzieć, że jest zaskakująca, to mało - przyznaje Aleksander Cyganiuk, naczelnik wydziału inwestycji i przetargów w Urzędzie Miasta Opola. - Dlatego tego wykonawcę, a także innych będziemy prosili o wyjaśnienia. Oczywiście chcemy zaoszczędzić na przetargach i m.in. po to je organizujemy, ale musimy też sprawdzić, czy za tę kwotę można wykonać remont.
Przypomnijmy, że przebudowana ma być nie tylko konstrukcja jezdni. Konieczna jest przebudowa zjazdów, budowa ścieżki rowerowej oraz oświetlenia i kanalizacji deszczowej. Projekt zakłada też przeniesienie przystanku i zmianę lokalizacji przejścia dla pieszych.
Arkadiusz Karbowiak, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg jest jednak spokojny o to, że mimo bardzo taniej oferty, remont zostanie wykonany solidnie.
- Najtańszą propozycję złożyła firma Adac-Lewar, z którą stale współpracujemy i nie mamy do niej zastrzeżeń - przyznaje Karbowiak.
Dyrektor liczy, że oszczędności przetargowe pomogą w wykonaniu kolejnego remontu Oświęcimskiej, a także ul.Popiełuszki. Drogowcy chcieliby jeszcze w tym roku poprawić nawierzchnię szczególnie na odcinku ul. Oświęcimskiej od stacji Tauronu w stronę mostu.
- Szykujemy wniosek o dofinansowanie prac z funduszy ministerstwa infrastruktury - zdradza Karbowiak.
Drogowcy nie kryją też, że na kolejne remonty naciskają mieszkańcy oraz przedsiębiorcy z dzielnicy Metalchem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
