Miejskie spółki pomogą fundacji Jednorogów

Artur  Janowski
Artur Janowski
Fundacja opiekuje się 1020 rodzinami, w których co najmniej jedna osoba jest niepełnosprawna. Państwo Jednorogowie (na zdj. w środku) zapewniają, że ucieszy ich każda darowana złotówka.
Fundacja opiekuje się 1020 rodzinami, w których co najmniej jedna osoba jest niepełnosprawna. Państwo Jednorogowie (na zdj. w środku) zapewniają, że ucieszy ich każda darowana złotówka. Archiwum
Miejskie wodociągi wesprą finansowo fundację Teresy i Kazimierza Jednorogów. Decyzja ma być ogłoszona w czwartek, a już wcześniej w pomoc zaangażowało się ECO.

Fundacja Dom Rodzinnej Rehabilitacji Dzieci z Porażeniem Mózgowym od lat ma problemy finansowe. Umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia, czy Państwowym Funduszem Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych nie wystarczają na utrzymanie budynków, sprzętu czy pensje pracowników.

- Pomagamy dzieciom, ale wiele osób w Opolu nadal zapomina, że sami także potrzebujemy pomocy - przyznaje dyrektor fundacji Kazimierz Jednoróg.

Pomóc fundacji chce miejska spółka Wodociągi i Kanalizacja. Zbigniew Leszczyński, nowy prezes firmy, dostał wytyczne z Urzędu Miasta Opola, aby znaleźć sposób na wsparcie fundacji, która pomaga wielu niepełnosprawnym dzieciom z Opola.

- Spotkaliśmy się dwukrotnie z przedstawicielami fundacji i widzimy możliwość pomocy w ramach tzw. CRS, czyli społecznej odpowiedzialności biznesu - mówi Leszczyński.

O szczegółach WiK na razie nie chce mówić, bo w czwartek spółka organizuje konferencję prasową w sprawie wsparcia organizacji pozarządowych. Firma chce bowiem pomagać nie tylko fundacji Jednorogów.

- Ucieszymy się każdej podarowanej nam złotówki - deklaruje Jednoróg.

Warto pamiętać, że z terapii organizowanej przez fundację korzysta ponad 850 osób, a w tej grupie są nie tylko najmniejsze maluchy, ale również potrzebujący dorośli. Dodatkowo działa też Środowiskowy Dom Samopomocy, a także świetlica terapeutyczna. Jakby tego było mało jest jeszcze warsztat terapii zajęciowej oraz Zakład Aktywności Zawodowej. Łącznie fundacja opiekuje się 1020 rodzinami, w których co najmniej jedna osoba jest niepełnosprawna. Drugiej tak prężnie działającej fundacji w Opolu nie ma.

Co ciekawe, WiK nie jest pierwszą spółką, gdzie udziały ma miasto Opole, która w systemowy sposób będzie pomagać fundacji Jednorogów.

- Przez pewien czas w okresie świąt Bożego Narodzenia fundacja otrzymywała od nas określoną kwotę - opowiada Iwona Nawrot-Szczepanik, rzecznik ECO. - Obecnie nasza pomoc opiera się na umowie i na jej podstawie co miesiąc na konto fundacji wpływa 5 tysięcy złotych od ECO.

Kazimierz Jednoróg nie ukrywa, że fundacja wciąż szuka kolejnych darczyńców. Zwłaszcza, że nadal spłaca 1,2 mln zł kredytu, jaki zaciągnięto na dokończenie ośrodka przy ul. Szymanowskiego.

Kredyt poręczyły fundacji poprzednie władze, ale od obecnych Jednoróg czuje większe wsparcie. W grudniu fundacja otrzymała 20 tys. zł od spółki Remondis, a cel darowizny wskazał firmie prezydent Arkadiusz Wiśniewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska