MON ogłasza nabór na szkolenia wojskowe. "To jest czas ochotników"

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Wojskowe szkolenia mogą odbyć zarówno kobiety jak i mężczyźni w weku od 18 do 50 lat.
Wojskowe szkolenia mogą odbyć zarówno kobiety jak i mężczyźni w weku od 18 do 50 lat. Janusz Wójtowicz/Polskapresse
Od 2 marca chętni zgłaszają się na szkolenia wojskowe. Armia zaprasza, płaci też żołd i oferuje zwrot kosztów dojazdu.

Oferta skierowana jest do kobiet i mężczyzn w wieku 18-50 lat, którzy nie byli w wojsku, a chcieliby odbyć wojskowe przeszkolenie. Adresowana jest także do tych chętnych w wieku 18-60 lat, którzy odbyli służbę wojskową, a teraz chcą się szkolić w ramach ćwiczeń rezerwy.

- Zainteresowani ćwiczeniami powinni zgłaszać się do swoich wojskowych komend uzupełnień - informuje major Jarosław Jalowski z Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Opolu.

W regionie zlokalizowane są one w Opolu, Brzegu i Kędzierzynie-Koźlu.

- W poniedziałek zgłosiły się do nas dwie chętne osoby - mówi major Arkady Smoliński z WKU Opole. - Złożyły wnioski, przeprowadziliśmy z nimi wywiad, zgłosimy się do nich, kiedy będą przeprowadzane ćwiczenia.

Chętni zgłosili się również do Brzegu, ale tamtejszy WKU nie zdradza ilu, podobnie jak kędzierzyńsko-kozielski.

- Było kilka osób - mówi ogólnie mjr Jarosław Krzemiński z WKU w Kędzierzynie-Koźlu.
Wojskowi z Opolszczyzny przyznają, że nie spodziewają się u nas wielkiej fali ochotników. Jak tłumaczą, jest tu wielu mieszkańców z podwójnym obywatelstwem, którzy pracują za granicą. Drugi powód - jak twierdzą wojskowi - jest taki, że Opolszczyzna leży dość daleko od wschodnich granic Polski, skąd może przyjść niebezpieczeństwo, i Opolanie czują się bezpiecznie.

Ministerstwo Obrony Narodowej wytyczyło trzy ścieżki dla chcących wziąć udział w ćwiczeniach. W przypadku, gdy do WKU zgłosi się osoba bez wcześniejszego przeszkolenia, będzie zakwalifikowana do odbycia służby przygotowawczej, czyli wojskowego "przedszkola" (ochotnicy m.in. będą uczyć się strzelać). Jeśli zgłosi się żołnierz rezerwy z nadanym przydziałem mobilizacyjnym, komenda skieruje go na szkolenie do macierzystej jednostki, natomiast gdy zgłosi się żołnierz rezerwy bez nadanego przydziału mobilizacyjnego, WKU nada mu przydział i skieruje na szkolenie.

Teraz Ministerstwo Obrony Narodowej sonduje, ilu będzie kandydatów, dopiero gdy zamknie listy, przygotuje terminarz ćwiczeń. W planach są szkolenia weekendowe, tygodniowe lub wakacyjne. Za udział w ćwiczeniach ochotnik dostanie od 70 do 110 zł na dzień, w zależności od stopnia. Zwracane będą też koszty dojazdu do jednostki wojskowej oraz powrotu do domu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska