Pewne zwycięstwo Zaksy w Pucharze Cev

Redakcja
W ataku Nimir Abdel-Aziz (Zaksa).
W ataku Nimir Abdel-Aziz (Zaksa). Krzysztof Świderski
W pierwszym meczu rundy challenge Pucharu Cev Zaksa pokonała 3:0 hiszpański zespół CAI Teruel.

Protokół

Zaksa Kędzierzyn-Koźle - CAI Teruel 3:0 (19, 23, 19)

Zaksa: Abdel-Aziz, Kooy, Loh, Wiśniewski, Rejno, Witczak, Zatorski (libero) - Ruciak, Zapłacki, van Dijk. Trener Sebastian Świderski.

Pierwszy set potwierdził siatkarską prawdę, że kto ma skuteczny serwis ten dyktuje warunki na boisku. Przy agresywnych zagrywkach Dominika Witczak goście nie potrafili wyprowadzić akcji i Zaksa dość łatwo wyszła na prowadzenie 5:1. Niestety, miejscowi nie potrafili utrzymać dominacji i pozwolili rywalom na kilka ciekawych i skutecznych akcji. Zespół z Hiszpanii mozolnie, punkt po punkcie, odrabiał straty, by po jednej z najciekawszych wymian doprowadzić do remisu 9:9.

Podopieczni Sebastiana Świderskiego nie utrzymywali jakości ataku. Po bloku na Dicku Kooy, a potem autowym ataku Dominika Witczaka goście wygrywali 15:14. Na szczęście nie długo. Prowadzenie atakiem ze środka odzyskał Krzysztof Rejno (17:16), a potem w polu zagrywki zameldował się Nimir Abdel-Aziz. Obdarzony bardzo dynamicznym serwisem Holender rozstrzygnął losy tej partii. Posłał dwa asy, po innych jego zagrywkach rywale nie potrafili zbudować akcji i Zaksa odskoczyła na 21:16.

Nasz zespół poszedł za ciosem i dość łatwo zbudował przewagę na początku II odsłony. Po kontrach Kooya, Witczaka i Rejny gospodarze prowadzili 10:5 i wydawało się, że dość szybko zakończą tę odsłonę. Tak się nie stało, bowiem w środkowej części seta miejscowi zaczęli mylić się w przyjęciu. Dmytro Miszczuk trafił zagrywka między Kooya i Lucasa Loha (17:16), Danijel Galic "upolował" Pawła Zatorskiego, błąd dotknięcia siatki przytrafił się Rejno i dość niespodziewanie, ale jak najbardziej zasłużenie goście doprowadzili do remisu 19:19.

W końcówce więcej dokładności zaprezentowali kędzierzyńscy siatkarze. W aut trafił Danian Chourio, kontrę wykorzystał Witczak, asem popisał się Loh i Zaksa cieszyła się z wygranej w tej partii.

III partię goście zaczęli od prowadzenia 2:0, ale gospodarze szybko odzyskali inicjatywę. Doprowadzili do remisu po 3, a po bloku Kooya prowadzili 4:3. Atomową zagrywkę uruchomił Abdel-Aziz i po jego asie Zaksa wygrywała 8:6. Przed drugą przerwą techniczną rozgrywający goście popełnił błąd i nasz zespół miał 3 oczka przewagi (16:13). Kolejny as Abdel-Aziza (18:15), kilka obron i kontrataków sprawiły, że Zaksa wygrywała 23:18 i pewnie zwyciężyła w trzech setach.

Rewanż 11 marca w Hiszpanii. By awansować do półfinałów Pucharu Cev nasza drużyna potrzebuje dwóch wygranych setów. Jeśli zespół Teruel odrobi straty, to rozegrany zostanie złoty set.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska