Maciek przeniósł się do Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Kluczborku w ubiegłym roku. Krótko potem zachorował.
18-latek jest już po dwóch operacjach. Lekarze usunęli mu dwa guzy oraz dużą część kości udowej. Drugą operację Maciek miał w dzień swojej osiemnastki...
Choroba zniszczyła jego karierę sportową. Maciek grał w piłkę nożną w LZS-ie Ligota Dolna. Przez długi czas myślał zresztą, że ból nogi spowodowany był właśnie kontuzjami odniesionymi w meczach. Kiedy jednak ból nie ustawał, Maciek poszedł na badania, które wykryły 7-centymetrowy guz kości.
Szkoła przy ul. Byczyńskiej cały czas wspiera Maćka. Uczniowie zorganizowali kwestę, zebrali ponad 1200 zł.
- Od początku wszyscy podtrzymują mnie na duchu, szkoła okazała się niebywale przyjazna, pomimo tego, że chodziłem do niej bardzo krótko - mówi Maciek Sałanowski. - Od momentu, zachorowania zarówno uczniowie, jak i nauczyciele bardzo mnie wspierają. Przeprowadzają ze mną indywidualne lekcje. Najbardziej chciałbym podziękować mojej wychowawczyni Iwonie Szczepanowskiej.
Czytaj więcej w piątek (7 marca) w tygodniku "NTO Olesno-Kluczbork" lub kup e-wydanie NTO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?