Tajemniczy pożar pod Skoroszycami. W zgliszczach znaleziono ciało kobiety

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Śledztwo ma wyjaśnić okoliczności tego pożaru.
Śledztwo ma wyjaśnić okoliczności tego pożaru. Archiwum
Prokurator sprawdza, czy ogień nie miał zatrzeć śladów przestępstwa. W zrujnowanym pożarem domu strażacy znaleźli zwłoki 89-latki.

- Gdy dojechaliśmy na miejsce dom leżał w gruzach - relacjonuje Paweł Surowiecki z OSP Skoroszyce. - Pożar musiał się rozwijać bardzo gwałtownie, albo przez dłuższy czas był niezauważony.

Strażacy dojechali na miejsce 7 minut po wezwaniu. W części mieszkalnej zgliszczy, spod zawalonych części dachu, wyciągnęli częściowo spalone ciało Walerii K.

89-letnia kobieta mieszkała samotnie w odległych od wioski zabudowaniach. Sama poruszała się z trudem. Nie chciała się jednak przenieść do domu córki w innej wiosce, ani zamieszkać w domu pomocy społecznej.

Żyła bardzo skromnie, choć w domu miała energię elektryczną i elektryczny grzejnik.

Pożar wybuchł 3 lutego ok. 13. Prokuratura Rejonowa w Nysie bada, czy nikt nie przyczynił się do wybuchu ognia, żeby np. ukryć ślady przestępstwa.

- Przeprowadzono już sekcję zwłok, ale niczego nie wykazała. Nad sprawą pracują biegli - informuje Bolesław Wierzbicki, zastępca prokuratora nyskiej prokuratury. - Bierzemy pod uwagę kilka możliwych scenariuszy zdarzeń. Śledztwo ma wyjaśnić okoliczności tego pożaru.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska