W ataku terrorystów na muzeum w Bardo Tunisie zginęło 19 osób, w tym 17 zagranicznych turystów. Wśród nich są Niemcy, Hiszpanie, Włosi i Polacy.
Akcja antyterrorystyczna została już zakończona, służbom udało się zastrzelić dwóch terrorystów i uwolnić zakładników.
Wszyscy poszkodowani Polacy przebywają w szpitalach. - Wśród osób, które zginęły w ataku, a ta liczba zwiększyła się w porównaniu z pierwszymi informacjami, są także obywatele polscy - potwierdził Wojciechowski. Liczba ofiar zostanie podana w oficjalnym komunikacie po identyfikacji ich tożsamości, obywatelstwa oraz powiadomieniu ich rodzin.
- Mam bardzo złą wiadomość, jeszcze nie potwierdzoną - mamy 7 polskich ofiar zamachu w Tunezji, co by oznaczało, że to największy atak na Polaków od zamachu na WTC - powiedział Marszałek Sejmu Radosław Sikorski w "Faktach po Faktach" w TVN24. - Przed chwilą podjąłem decyzję o opuszczeniu flag przed Sejmem do połowy masztu, bo z tego co wiem, będzie ogłoszona żałoba narodowa - powiedział Radosław Sikorski w TVN24
Polscy turyści, który padli ofiarą zamachowców w Tunezji wylecieli na wakacje do tego kraju z biurem podróży Itaka lotem czarterowym z Warszawy.
Taką informację przekazał AIP Piotr Henicz wiceprezes zarządu Itaki. Potwierdził on już oficjalnie, że wśród zaatakowanych turystów jest grupa 35 klientów tego biura.
- Biuro podróży Itaka zawiesza wszystkie loty do Tunezji w związku z zamachem w Tunisie. W Tunezji przebywa obecnie 182 Polaków, jutro poleci po nich samolot czarterowy, który zabierze ich do kraju - powiedział w TVN24 wiceprezes Itaki Piotr Henicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?