- Bez potrzeby nie ma ryzykować życia - mówił jeden z turystów.
- W hotelu personel robił dobrą minę do złej gry. Próbowali ukryć te emocje, ale czuć było strach - dodała inna turystka.
Wśród wracających były też osoby niezadowolone z przedwczesnego powrotu.
- Absolutnie tam nie ma żadnego zagrożenia - przyznał inny turysta.
Wieczorem do Polski wróci samolot z turystami z biura podróży Itaka. To właśnie jego klienci byli ofiarami ataku na muzeum Bardo w Tunisie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?