Nysanin podmienił w lombardzie swój telefon na nowy [wideo]

Redakcja
Dzielnicowy z Nysy zatrzymał 34-latka podejrzanego o kradzież telefonu z lombardu. Mężczyzna podmienił aparaty wykorzystując nieuwagę sprzedawcy. Nie wszystko jednak poszło po jego myśli...

18 marca dzielnicowy z nyskiej komendy został zawiadomiony o kradzieży telefonu komórkowego w jednym z lombardów.

Policjant ustalił, że sprawca dwa dni wcześniej będąc w sklepie wykorzystał moment nieuwagi sprzedawcy i ukradł komórkę. Dla niepoznaki zostawił swój stary telefon tej samej marki.

Na zarejestrowanym materiale z monitoringu widać, jak młody mężczyzna trzymając w obu rękach dwa telefony przekłada je w dłoniach. Następnie odkłada swój stary telefon i wychodzi z drugim, należącym do właściciela lombardu.

Pracownik o całym zdarzeniu zorientował się dopiero dwa dni po kradzieży. Wtedy to na półce, zamiast telefonu w dobrym stanie zobaczył zniszczony aparat bez firmowej nalepki. Poszkodowany wartość telefonu oszacował na 200 złotych.

Już chwilę po zgłoszeniu dzielnicowy ustalił podejrzanego o ten czyn mężczyznę. Okazało się, że to 34-letni mieszkaniec Nysy.

Mężczyzna pozostawiając swój stary telefon zostawił w nim kartę sim, w aparacie były też jego prywatne zdjęcia.

Policjant szybko odzyskał aparat, a mieszkaniec Nysy odpowie teraz przed sądem. Za popełnione wykroczenie 34-latkowi grozi teraz kara grzywny, ograniczenia wolności a nawet aresztu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska