Zgodnie z zapowiedziami władze gminy Głubczyce doprowadziły w ubiegły piątek do spotkania mieszkańców Klisina z przedsiębiorcą, który ubiega się o zgodę na uruchomienie w dawnych budynkach RSP zakładu przerobu folii na granulat do paliw metodą tzw. krakingu katalitycznego. Przedsiębiorca przedstawił mieszkańcom szczegóły działania instalacji.
- Wierzę, że technologia przerobu z założenia nie jest szkodliwa dla otoczenia - komentuje zebranie jedna z mieszkanek, prosząc o anonimowość. - Kto nam jednak zagwarantuje i kto dopilnuje, żeby potem wszystko wykonywano zgodnie z założeniami?
Władze gminy udostępniły mieszkańcom raport oddziaływania instalacji na środowisko. Formalnie termin przekazywania uwag i wniosków już upłynął. Teraz wpływ na dalsze decyzje urzędu ma tylko jeden z sąsiadów dawnej siedziby RSP. Po zebraniu rezygnację złożył sołtys Klisina, któremu mieszkańcy zarzucają, że wiedział o przygotowywanej inwestycji, ale to przed nimi zataił.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?