Na Politechnice Opolskiej studenci spotkali się z pracodawcami

- Mamy przewagę firm produkcyjnych i informatycznych, ale jest też parę instytucji finansowych, które szukają pracowników - mówi Tomasz Ciecierski z Akademickiego Biura Karier. - Frekwencja przeszła nasze oczekiwania. Zgłosiło się tylu pracodawców, że musieliśmy wcześniej zamknąć nabór.

Cel targów jest taki, żeby skontaktować pracodawców ze studentami i absolwentami.

- To jest dla nich świetna okazja do tego, by zorientować się, czego pracodawcy za rok czy dwa, kiedy studenci skończą studia, będą od nich oczekiwali - mówi Ciecierski.

- Szukam pracy związanej z urządzeniami elektrycznymi, maszynami, po kierunkach inżynierskich. Wolę pracę aktywną, nie chcę siedzieć za biurkiem - mówi Tomasz Polak, student.
Wśród wystawców była m.in. firma IFM Ecolink.

- W listopadzie będziemy otwierać nowe centrum, dlatego szukamy inżynierów po studiach mechatronicznych i telekomunikacji, którzy będą pomagać w rozwoju firmy, projektowaniu nowych urządzeń. Mamy podania o pracę, wystarczy je wypełnić i na pewno trafią one do kadr - Marek Rosa z IFM Ecolink.

Zdaniem Marka Tukiendorfa, rektora Politechniki Opolskiej, nie ma lepszego miejsca na zbliżenie studentów i absolwentów niż uczelnia techniczna.

- Założyliśmy na początku tej kadencji, że będziemy ściśle zmierzać tylko w kierunkach odpowiadających potrzebom rynku pracy. Staramy się tak dostosowywać programy nauczania, żeby wszyscy nasi absolwenci - wzorem absolwentów budownictwa - znaleźli pracę w ciągu pierwszych trzech miesięcy od skończenia studiów - mówi rektor.