Wcześniej prokuratura informowała, że rodzina, której okazane zostały zwłoki znalezione w środę w Otmęcie, nie rozpoznała w nich zaginionej nastolatki.
Podważał to Krzysztof Rutkowski, który twierdził, że rodzina rozpoznała ciało Wiktorii i w tej sprawie zwołał dziś konferencję prasową.
Po niej prokuratura przekazała mediom informację o wynikach badania DNA.
Przypomnijmy. W środę policja w Krapkowicach odkryła zwłoki w przepuście wodnym. Ciało leżało w bliskim sąsiedztwie miejsca zamieszkania zaginionej 15-letniej Wiktorii Cichockiej.
Okoliczności znalezienia zwłok - jak informowała prokuratura - wskazywały, że do zgonu nie doszło z przyczyn naturalnych.
Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa nastolatki.
Krzysztof Rutkowski mówił dziś w Opolu, że pracuje nad tym, by ustalić mordercę Wiktorii. Obiecał szeroko zakrojoną współpracę z organami ścigania.
Rutkowski nakreślił dziś także profil psychologiczny mordercy.
- Mamy do czynienia z psychopatycznym zabójcą, który działał na tle seksualnym - uważa detektyw. - Dlatego apeluję o ostrożność, bo nigdy wiadomo kiedy sprawca może ponownie zaatakować.
Rutkowski podkreślał, że nie chodzi mu o straszenie, a o to, by osoby, które wychodzą z domu po zmroku zachowywały większą ostrożność, bo morderca wciąż jest na wolności.
Detektyw poinformował, że przekazał także policji informacje o dwóch podejrzewanych osobach. Jeden z nich to Marcin Sz. - mężczyzna, który zachowuje się jak psychopata.
Mężczyzna pisze w internecie, że podnieca go m.in. brutalny seks z natolatkami i że marzy o brutalnym zgwałceniu 8-letniej dziewczynki.
Policja nie znalazła jednak podstaw do zatrzymania Marcina Sz., który jest chory psychicznie.
WIĘCEJ WE WTOREK W "NOWEJ TRYBUNIE OPOLSKIEJ"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?