14-latka zaszła w ciążę z zastępczym ojcem. Jest akt oskarżenia

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Archiwum
Mężczyzna odpowie przed sądem za pedofilię. Dariusz H. przyznał się do winy.

- Dariusz H. jest oskarżony o doprowadzenie do czynności seksualnej małoletniej poniżej piętnastego roku życia. Skutkiem tego dziewczynka zaszła w ciąże - informuje Lidia Sieradzka z Prokuratury Okręgowej w Opolu. - Oskarżony, w czasie gdy doszło do tego czynu, był jej rodziną zastępczą.

Organy ścigania zaalarmowali biologiczni rodzice dziewczynki. Dariusz H., który jest emerytowanym policjantem, przez 10 lat tworzył dla niej i jej brata rodzinę zastępczą. Miał też dwójkę własnych dzieci. Początkowo mężczyzna opiekował się dziećmi razem z żoną, ale kilka lat temu kobieta zaginęła w tajemniczych okolicznościach.

W 2009 roku Dariuszowi H. ograniczono prawa rodzicielskie wobec jego własnych dzieci. Wtedy to Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Opolu wystąpiło do sądu o rozwiązanie rodziny zastępczej, ale mężczyzna nie chciał się na to zgodzić. Ostatecznie pod koniec września ubiegłego roku dzieci wróciły do swoich biologicznych rodziców i to wtedy wyszło na jaw, że 14-letnia dziewczynka była wykorzystywana seksualnie przez przyszywanego tatę i jest w ciąży.

Prokuratura skierowała akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie do Sądu Rejonowego w Opolu. Dariusz H. przebywa teraz w areszcie. Przyrzynał się do stawianych mu zarzutów.

- Oskarżonemu grozi kara pozbawienia wolności od 2 do 12 lat - informuje Lidia Sieradzka z opolskiej prokuratury.

Być może to niejedyna mroczna historia jaką skrywał dom byłego policjanta. Pod koniec października 2008 roku Dariusz H. zgłosił, że zaginęła jego żona. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że to on był ostatnią osobą, która widziała kobietę. Poszukiwania nie przyniosły żadnego efektu. Śledczy, choć nigdy nie odnaleziono ciała, uznali, że kobieta została zamordowana.

Dariusza H. próbowano przebadać wykrywaczem kłamstw, ale odmówił - miał do tego prawo. Policjanci przeszukali okolice podopolskiej wsi, w której mieszkało małżeństwo, przekopali też ogród ich domu w poszukiwaniu zwłok, ale bez efektu. Ta sprawa nadal czeka na rozwikłanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska