Będzie więcej miejsca na rozrywkę w Opolu

Artur  Janowski
Artur Janowski
Dzięki zmianie przepisów łatwiej będzie urządzać imprezy plenerowe w centrum miasta. Na zdjęciu barwny korowód podczas zeszłorocznych Piastonaliów.
Dzięki zmianie przepisów łatwiej będzie urządzać imprezy plenerowe w centrum miasta. Na zdjęciu barwny korowód podczas zeszłorocznych Piastonaliów. Sławomir Mielnik
Aż siedem fragmentów ulic i placów w Opolu przestanie być drogami publicznymi. Dzięki temu będzie nie tylko łatwiej, ale i dużo taniej ożywić ścisłe centrum.

Uchwała w tej sprawie jest gotowa i w czwartek powinna przegłosować ją rada miasta. Wprawdzie odgórne przepisy powodują, że będzie obowiązywać dopiero od 1 stycznia 2016 roku, ale już teraz można określić tę zmianę jako małą rewolucję.

Obecnie każda firma czy instytucja, która chce zorganizować imprezę w centrum, musi nie tylko płacić za zajęcie tzw. pasa drogowego, ale także składać sporo dokumentów w Miejskim Zarządzie Dróg.

To nie tylko długo trwa, ale także sporo kosztuje. I to prezydent chce zmienić.

Początkowo zakładano, że status drogi publicznej straci tylko Rynek, ulica Krakowska i być może ulica Osmańczyka. Uchwała zakłada jednak, że poza tymi ulicami do listy uprzywilejowanych miejsc dołączą Mały Rynek, ul. Muzealna (na odcinku od ul. św. Wojciecha do ul. Krawieckiej), ul. św. Wojciecha (od Rynku do ul. Staromiejskiej) oraz ul. Vaclava Havla, łącznie ze schodami od strony ul. św. Wojciecha w kierunku kościoła.
- Ta lista nie jest jeszcze do końca zamknięta - zastrzega Mirosław Pietrucha, wiceprezydent Opola. - Może się wręcz okazać, że w trakcie tego roku jeszcze ją poszerzymy i wówczas poprawimy uchwałę.

Dzięki zmianie przepisów ma być nie tylko sprawniej, ale i taniej, bo obecne władze miasta nie ukrywają, że chcą jeszcze niższymi opłatami zachęcać do wystawiania nowych ogródków w centrum Opola.

Niewykluczone, że właśnie dzięki niższym stawkom restauratorom będzie się opłacało utrzymywanie ogródków całorocznych.

- Ustalenie wysokości opłat będzie leżeć nie w gestii MZD, ale prezydenta, który teoretycznie może nawet wprowadzić stawkę zero złotych - przyznaje Pietrucha.

Co ważne, uchwała nie dotyczy jednak tylko ogródków letnich.

- Łatwiej będą też mieć organizatorzy wszelkich imprez w centrum, a także te organizacje, które chcą pokazywać wystawy na Rynku - przypomina Agnieszka Maślak, naczelnik wydziału infrastruktury technicznej i gospodarki komunalnej w Urzędzie Miasta Opola.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska