Nasza zawodniczka przystąpiła do indywidualnych strzelań z łuku klasycznego. W eliminacjach po 72 strzałach miała 29 wynik. Uzyskała 630 punktów, podczas gdy pierwsze trzy zawodniczki miały w granicach 660 pkt.
Z takim rozstawieniem, w stawce 84 łuczniczek, Opolanka przystąpiła do rundy finałowej, w której rywalizacja przebiega systemem pucharowym. W pierwszym pojedynku Barakońska pokonała 6-0 Łotyszkę Rimmę Matvejevą, w drugiej 6-4 Szwajcarkę Nathalie Dielen, a w trzeciej - raczej nieoczekiwanie - 7-3 Rosjankę Tatianę Płotnikową, która w kwalifikacjach miała czwarty rezultat. To dało jej awans do 1/8 finału jako jedynej z czterech startujących Polek.
W gronie 16 najlepszych zawodniczek Pucharu Europy prudniczanka trafiła na Włoszkę Guendalinę Sartori, która wcześniej wyeliminowała Sylwię Zyzańską. Rywalka w eliminacjach miała 20 wynik, więc z pewnością była w zasięgu Barakońskiej. Na torach rywalka była jednak lepsza, wygrała 6-0 i ostatecznie powalczy o brązowy medal. Zresztą w czołowej czwórce, pozostały same Włoszki. Barakońska została sklasyfikowana na miejscach 9-16.
Łuczniczka Obuwnika wystąpiła także w drużynie, która po eliminacjach była siódma w stawce 20 drużyn. W decydujących rundach zastąpiła ją jednak Wioleta Myszor. Biało-czerwone po wygranej 5-3 z Turczynkami w ćwierćfinale uległy Włoszką 2-6 i zajęły 6. lokatę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
