Nasi zawodnicy swój poprzedni mecz grali przed miesiącem. Od tego czasu I liga przez dwa weekendy nie grała, a gdy była jedyna kolejka, to dostali punkty walkowerem za mecz z wycofanym z rozgrywek EBS-em Kielce.
W sobotę wieczorem nie będą faworytami. Zmierzą się na wyjeździe z trzecim w tabeli BSF-em Bochnia. Ma on po 17 kolejkach o siedem punktów więcej od naszej ekipy, która jest piąta. Spotkanie wielkiej stawki nie ma. Gospodarze szans na awans czy 2. miejsce premiowane barażami nie mają. Nasza drużyna z kolei już do II ligi nie spadnie.
W sobotnim starciu w ekipie Masity Berlandu zabraknie pauzujących za kartki: grającego trenera Marka Tracza i Macieja Migi, a Tomasz Rabanda jest kontuzjowany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?