Nasz jedynak z I ligi futsalu po miesiącu wraca do gry

Marcin Sagan
Marcin Sagan
W białej koszulce Andrzej Sapa (Masita Berland Komprachcice).
W białej koszulce Andrzej Sapa (Masita Berland Komprachcice). Sławomir Jakubowski
Zespół Masity Berland Komprachcice w sobotni wieczór zagra w Bochnii.

Nasi zawodnicy swój poprzedni mecz grali przed miesiącem. Od tego czasu I liga przez dwa weekendy nie grała, a gdy była jedyna kolejka, to dostali punkty walkowerem za mecz z wycofanym z rozgrywek EBS-em Kielce.

W sobotę wieczorem nie będą faworytami. Zmierzą się na wyjeździe z trzecim w tabeli BSF-em Bochnia. Ma on po 17 kolejkach o siedem punktów więcej od naszej ekipy, która jest piąta. Spotkanie wielkiej stawki nie ma. Gospodarze szans na awans czy 2. miejsce premiowane barażami nie mają. Nasza drużyna z kolei już do II ligi nie spadnie.

W sobotnim starciu w ekipie Masity Berlandu zabraknie pauzujących za kartki: grającego trenera Marka Tracza i Macieja Migi, a Tomasz Rabanda jest kontuzjowany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska