Saltex 4 liga. Faworyci kontra zespoły niżej notowane

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Artur Szelag (Czarni Otmuchow) i Bartlomiej Niemiec (Olimpia Lewin Brzeski) początku wiosny nie uznają za dobry.
Artur Szelag (Czarni Otmuchow) i Bartlomiej Niemiec (Olimpia Lewin Brzeski) początku wiosny nie uznają za dobry. Sławomir Jakubowski
Niemal każdy mecz weekendowej kolejki Saltex 4 ligi ma swojego faworyta, ale w obliczu ostatnich wyników, wiele to nie znaczy.

Najciekawszym spotkaniem może okazać się starcie w Dobrzeniu Wielki, gdzie zajmujący 5. miejsce TOR podejmuje siódmą Olimpię Lewin Brzeski. Gospodarze zanotowali dwie skromne wygrane, a rywal dwa razy przegrał.
- Musimy się przełamać na trudnym terenie, a przede wszystkim rozkładać lepiej siły, bo ich chyba nam brakowało w dotychczasowych spotkaniach. Przegrywaliśmy je w ostatnich pół godziny, choć wcześniej źle to nie wyglądało - mówi Rafał Tomaszewski, trener Olimpii.
- Zagraliśmy dwa dobre mecze, ale brakło w nich trochę skuteczność - ocenia Wojciech Lasota z TOR-u. - Poprawiając ją i eliminując błędy będziemy mogli być spokojniejsi.

Przewodzącą w tabeli Polonię Głubczyce czeka mecz z ostatnim w tabeli Piastem Strzelce Opolskie, druga Stal Brzeg gra z przedostatnim zespołem ze Źlinic, a trzecia Piotrówka jedzie do 14. w tabeli Czarnych Otmuchów.
- Nie ma łatwych meczów, a przekonaliśmy się o tym tydzień temu, remisując z nisko notowanym Olesnem - zauważa Marek Hanzel, trener prowadzącej Polonii. - Te zespoły walczą o życie i utrzymanie, muszą mierzyć w punkty i trzeba się mocno postarać, aby udowodnić swoją wyższość.

Wyjątkowa sobota czeka z pewnością trenera Victorii Chróścice Bogdana Kowalczyka, który stanie naprzeciw byłych podopiecznych z Namysłowa, z którymi pracował stosunkowo długo, a wcześniej występował w Starcie. Podobny "smaczek" będzie w Oleśnie, gdzie wraca zwolniony w trakcie rundy jesiennej Łukasz Kabaszyn. Przyjedzie z Chemikiem Kędzierzyn-Koźle, który przed tygodniem mocno podbudował się wysoką wygraną 4-0 z Czarnymi. Ale i gospodarze po remisie w Głubczycach pewnie zyskali wigoru.

W Kędzierzynie-Koźlu w starciu beniaminków z Większyc i Racławic Śląskich większe szanse należy dać gospodarzom, którzy zdobyli już cztery punkty z w starciu z czołówką, choć goście zdobyli tylko punkt mniej. Po zimowych wzmocnieniach Po-Ra-Wie prezentuje się jednak mocno i może być "czarnym koniem" wiosny.

Dwie wygrane Sparty Paczków z zespołami niżej notowanymi dały je awans na 9. miejsce a może je poprawić po kolejnym spotkaniu z zespołem z dołu tabeli - Pogonią Prudnik. Miejscowi prezentowali się na tle słabszych zespołów dobrze, choć do życzenia pozostawiała ich skuteczność. Także prudniczanie grali ostatnio z teoretycznie słabszym rywalem i też nie dali mu większych nadziei.

Wreszcie solidnie prezentujący się zespół z Łubnian czeka starcie z dość nieobliczalnymi Mechnicami, a w spotkaniu tym kluczowe może się okazać zaangażowanie i determinacja.
Program
Sparta Paczków - Pogoń Prudnik
Po-Ra-Wie Większyce - Racławia Racławice Śląskie
Victoria Chróścice - Start Namysłów
Czarni Otmuchów - Piotrówka
Stal Brzeg - Orzeł Źlinice
Piast Strzelce Opolskie - Polonia Głubczyce
Śląsk Łubniany - Mechnice
TOR Dobrzeń Wielki - Olimpia Lewin Brzeski
OKS Olesno - Chemik Kędzierzyn-Koźle

Wsztkie mecze w sobotę (28.03) o godz. 15.00.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska