Zawodnikom z Zawadzkiego w wyjazdowym starciu z niewygodnym rywalem z Dzierżoniowa wystarczał punkt, żeby zapewnić sobie 2. miejsce w końcowej tabeli premiowane grą w barażach o awans do I ligi. Podopieczni trenera Łukasza Morzyka cel wypełnili z nawiązką wygrywając różnicą czterech goli.
- Zagraliśmy dobry mecz, zwłaszcza w defensywie - zaznaczał trener Morzyk. - Byłoby wszystko idealnie gdyby nie fatalny przestój, jaki niestety przydarzył się nam w drugiej połowie.
Do przerwy goście prowadzili różnicą czterech bramek, a w 39. min było już 20-13 dla nich. Kolejne fragmenty gry muszą jednak jak najszybciej wymazać z pamięci. W ciągu siedmiu minut nie zdobyli ani jednej bramki sami tracąc ich aż siedem i na świetlnej tablicy wyników widniał remis po 20.
- Chłopcy znów się jednak zebrali do dobrej gry i tak jak szybko stracili przewagę, tak szybko znów sobie ją wypracowali - opisywał kierownik drużyny z ZawadzkiegoAdrian Sowiński.
W 50. min ASPR prowadziła 24-21 i spokojnie do końca spotkania jej zawodnicy kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie. W szeregach naszej drużyny na wyróżnienie zasługuje skuteczny Daniel Skowroński, który oddał sześć rzutów i wszystkie znalazły drogę do bramki rywali.
Żagiew Dzierżoniów - ASPR Zawadzkie 25-29 (11-15)
ASPR: Donosewicz, Puszkar - Hertel 3, Kubillas 1, Kulej, Krygowski 5, Zagórowicz 1, Skowroński 6, M. Morzyk, Szlensog 1, Całujek 2, Kalisz 3, Płonka 7. Trener Łukasz Morzyk.
Orlik Brzeg odniósł efektowne zwycięstwo nad będącą w środkowej strefie tabeli Spartą Oborniki Wielkopolskie. Już tydzień wcześniej zajmującym ostatnie miejsce w tabeli naszym zawodnikom niewiele zabrakło by sprawić niespodziankę w Obornikach Śląskich, gdzie przegrali z trzecim w tabeli miejscowym Borem tylko 32-33.
Wczoraj potwierdzili oni zwyżkę formy rozprawiając się po bardzo dobrej grze ze swoim przeciwnikiem. Zwycięstwo gospodarzy nie podlegało żadnej dyskusji. Gracze Sparty ani razu nie prowadzili.Do przerwy jeszcze się jakoś trzymali, ale w drugiej połowie przewaga bardzo dobrze grających w defensywie brzeżan stale rosła.
Orlik Brzeg - Sparta Oborniki Wielkopolskie 31-20 (16-12)
Orlik: Kania, Stypiński - Stanoszek 2, Krawczyk 9, Włodek 2, Białożyt 3, Sendra 6, Galar 1, Potępa 2, Betka 3, Pasierbek 2, Stopka 1. Trener Robert Karlikowski.
W starciu dwóch drużyn ze środka tabeli AZS Wrocław pokonał OSiR Komprachcice i tym samym ma teraz o jeden punkt więcej od naszej ekipy. Gra zawodników OSiR-u dobrze wyglądała tylko do 25. min.Wówczas to goście prowadzili 12-10. Do końca pierwszej połowy trafili jednak zaledwie raz, a rywale zdobyli sześć goli. Po przerwie gospodarze cały czas utrzymywali bezpieczny dystans i zasłużenie wygrali.
- Biorąc pod uwagę cały mecz, to był nasz słaby występ - zaznaczał trener OSiR-u Bartłomiej Jasiówka.
W zespole z Komprachcic zadebiutowali w rozgrywkach II ligi dwaj 22-letni zawodnicy: Kacper Niedzielski i Mateusz Gwóźdź. Kłopoty kadrowe z jakimi zmaga się OSiR sprawiły, że trzeba było "odkurzyć" tych dwóch wychowanków.
AZS Wrocław - OSiR Komprachcice 36-30 (16-13)
OSiR: Oleksyn, Jarosz - Cichoń 6, K. Juros 1, Niedzielski, Ungier 8, T. Juros 3, Tracz 4, Marcyniuk 8, Gwóźdź. Trener Bartłomiej Jasiówka.
W tabeli na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu prowadzi Moto Jelcz Oława z dorobkiem 38 punktów. Drugi zespół z Zawadzkiego ma ich 35 i wyprzedza trzeci Bór Oborniki Śląskie o pięć "oczek". OSiR jest na 8. miejscu i ma 15 punktów. Orlik zajmuje ostatnią 12 lokatę iznaczającą spadek do III ligi. Zdobył osiem punktów, a o jeden więcej ma Dziewiątka Legnica. Jej wyprzedzenie pozwoli Orlikowi uniknąć degradacji. Musi jednak mieć od niej o punkt więcej, bo korzystniejszy bilans bezpośrednich spotkań mają legniczanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
