Studenci z PMWSZ spełniają marzenie Franciszka

Franek ma 6 lat i mieszka w Opolu.

- Zaraz po urodzeniu zdiagnozowano u niego autyzm, retinopatię, niedosłuch i zaburzenia tarczycy. Do tego ma obniżoną odporność. Chłopiec marzy o spotkaniu z "panem Szybkim", jak nazywa kierowcę rajdowego, Krzysztofa Hołowczyca i przejażdżce z nim rajdowym samochodem. Mama chłopca zgłosiła się z tym do Fundacji "Mam Marzenie", której misją jest spełnianie marzeń dzieci w wieku 3-18 lat, cierpiących na choroby zagrażające ich życiu. Wolontariuszką fundacji jest Anna Świtała, studentka pielęgniarstwa z Państwowej Medycznej Wyższej Szkoły Zawodowej w Opolu.

Po raz drugi uczelnia postanowiła spełnić marzenie podopiecznego fundacji, organizując zbiórkę pieniędzy i kiermasz ozdób wielkanocnych, wykonanych przez studentów II roku pielęgniarstwa. Trzydniowa akcja odbyła się w ubiegłym tygodniu.

- Od kilku lat studenci pielęgniarstwa podczas terapii zajęciowej robili ozdoby na święta, w tym roku pod opieką Dominiki Skibińskiej. Na początku obdarowywaliśmy nimi społeczność akademicką - mówi Małgorzata Szerszeń, inicjator akcji charytatywnej na uczelni i koordynator przedmiotu. - Przed rokiem postanowiliśmy połączyć to zbiórką pieniędzy na rzecz chorej Klaudii. W tym roku chcemy spełnić marzenie Franka.
Na organizację przedsięwzięcia udało się zebrać tym razem 941,05 zł.

- Teraz skontaktujemy się z Krzysztofem Hołowczycem i ustalimy termin spotkania z Frankiem - zapowiada Anna Świtała, wolontariuszka fundacji.

Kalina Hellwig z sekcji promocji PMWSZ w Opolu dodaje, że przedstawiciele uczelni kontaktowali się też z rodzicami Klaudii, która w ubiegłym roku uroczyście otrzymała od władz uczelni x-boxa i hulajnogę.

- Dziewczynka czuje się już dobrze, a badania wskazują na całkowite ustąpienie objawów chorobowych. To także kolejny dowód na to, jak wielką siłę dają dziecku marzenia i wiara w ich spełnienie - mówi Kalina Hellwig.