Zawodnicy z Opola, Wołczyna i Brzegu wystartowali w Niedzielę Palmową. Biegną przez Łęknicę, Wolin, Darłowo i Hel. Dzisiaj przed nimi ostatni etap z Helu do Gdańska.
- Cel naszej sztafety nie jest przypadkowy - mówi Janusz Duda, organizator i uczestnik sztafety. - W Gdańsku na Zaspie w 1987 roku papież wygłosił słynne kazanie o "Solidarności". Przypomniał, że solidarność domaga się, by ludzie byli razem, jeden dla drugiego, a nigdy jeden przeciw drugiemu.
Każdy z zawodników pokonuje codziennie od 15 do 25 kilometrów. Pogoda nie ułatwia życia uczestnikom sztafety. Niemal całą trasę pokonują w silnym wietrze i w deszczu.
- Wczoraj na starcie tak lało - opowiada Janusz Duda - że wszyscy byliśmy natychmiast przemoczeni. Przebieramy się, suszymy i biegniemy dalej. Zatrzymujemy się po drodze w sanktuariach, wszędzie jesteśmy serdecznie przyjmowani.
Dziś biegacze wystartują z Helu i wstępując do sanktuarium Matki Boskiej Wejherowskiej, tzw. kaszubskiego Lourdes, dobiegną do Gdańska. Wieczorem w archikatedrze w Oliwie wezmą udział w Mszy św. Wieczerzy Pańskiej.
Klub Biegacza "Żółwik" powstał przy opolskiej parafii św. Jacka w 2001 roku po powrocie ze sztafety biegowej do Rzymu na spotkanie z Janem Pawłem II. Obecna pielgrzymka jest piętnastą w historii "Żółwika" (najdalej Opolanie dotarli w 2003 roku - do Santiago de Compostela). Przed rokiem pobiegli na kanonizację Jana Pawła II. Łącznie we wszystkich sztafetach około stu uczestników pokonało ponad 15 tys. kilometrów.
- W drodze do Gdańska modlimy się przede wszystkim o pokój na świecie, o powołania i za osoby życia konsekrowanego oraz za młodych w kontekście zbliżających się Światowych Dni Młodzieży.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?