3 liga piłkarska: Swornica Czarnowąsy - Polonia Bytom 0-0

Oliwer Kubus
Oliwer Kubus
Bramkarz Swornicy Krzysztof Stodoła zachował w sobotnim spotkaniu czyste konto.
Bramkarz Swornicy Krzysztof Stodoła zachował w sobotnim spotkaniu czyste konto. Oliwer Kubus
Gospodarze postarali się o niespodziankę w starciu z wiceliderem, którego wspierało 70 kibiców, czyli więcej niż gospodarzy.

Niezwykle szczęśliwi byli po zakończeniu spotkania piłkarze Swornicy. Trudno się temu dziwić, bo przecież grali z bardzo mocnym przeciwnikiem. Zdecydowany faworyt nie poradził sobie z naszą drużyną, dla której każdy punkt jest wręcz na wagę złota.

Pierwsza odsłona meczu przebiegała pod znakiem przewagi bytomian, którzy natrafili na bardzo uważnie grający blok defensywny gospodarzy kierowany przez doświadczonego Chorwata Ivana Uderevicia. Zespół miejscowych odgryzał się szybkimi kontratakami i miał kilka okazji bramkowych. W 10. min. strzał Filipa Sikorskiego z 20 metrów z wielkim trudem obronił Marcin Michalak. Po kwadransie bliski szczęścia był Tomasz Jaworski. Jego chytre uderzenie minimalnie minęło bramkę Polonii.

Po zmianie stron ton grze nadal nadawali goście. Częściej gościli na przedpolu Swornicy, wypracowywali sobie sytuacje strzeleckie, ale ich konto bramkowe ani drgnęło. Niestrudzeni obrońcy Swornicy, wspierani przez pewnie interweniującego Krzysztofa Stodołę, doprowadzali do rozpaczy piłkarzy Polonii i ich trenera Jacka Trzeciaka.

- Ten punkt należy bardzo cenić - zaakcentował brazylijski obrońca naszej ekipy Filipe. - Zrehabilitowaliśmy się za bolesne potknięcie przed tygodniem w Zabrzu i pokazaliśmy, że zasługujemy na miejsce w III lidze. Zostawiliśmy na boisku dużo zdrowia i zasłużyliśmy na remis będący naszym sukcesem.

Radości nie krył szkoleniowiec Swornicy Andrzej Polak.

- Mój zespół zaprezentował godną pochwały dyscyplinę taktyczną, wolę walki i spokój w najtrudniejszych nawet sytuacjach - oceniał trener Polak. - Cała drużyna ma duży wkład w ten niezwykle wartościowy wynik, który na pewno wpłynie pozytywnie na psychikę w kolejnych meczach. Polonia to firma ale nie padliśmy na kolana i to mnie bardzo cieszy. Szkoda, że nie mamy takich wspaniałych kibiców jak Polonia. Ten remis dedykujemy tym którzy są zawsze z nami.
Swornica Czarnowąsy - Polonia Bytom 0-0
Swornica: Stodoła - Filipe, Udarevic, Brzozowski, Bednarski - Bienias (90. Szapmera), Sikorski (62. Job), Surowiak, Mikulski (66. Mazurek) - Scisło, Jaworski (78. Jędrzejczyk). Trener Andrzej Polak.
Sędziował Daniel Kruczyński (Żywiec). Żółte kartki: Filipe, Bienias, Mazurek - Malec, Zieliński. Widzów 100.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska