Budynek z przeznaczeniem na stacjonarne hospicjum, o które od wielu lat upominają się seniorzy, miasto przejęło od samorządu powiatowego pod koniec zeszłego roku. Obiekt przy ulicy Judyma wymaga jednak sporych nakładów finansowych, zdecydowanie przekraczających milion złotych. Poprzednie władze miasta tłumaczyły, że uruchomienie stacjonarnego hospicjum to priorytet. Nowe mają jednak inne plany.
- Przede wszystkim chcemy stworzyć hospicja domowe - zapowiedziała prezydent Sabina Nowosielska. - Chcemy to zrobić jak najszybciej i ogłosić konkurs na prowadzenie domowej opieki paliatywnej.
Drugim krokiem ma być utworzenie poradni medycyny paliatywnej dla pacjentów i ich rodzin. Dopiero trzecim w kolejności zadaniem do realizacji ma być utworzenie placówki stacjonarnej. Władze miasta konsultowały już swoje plany z doradcą rządu ds. opieki paliatywnej. I twierdzą, że to najlepsze wyjście.
Teraz nie wiadomo nawet, czy obiekt przy ulicy Judyma będzie wykorzystany w przyszłości. Prezydent Sabina Nowosielska przyznała, że gmina rozważa inne lokalizacje. Obiekt na ul. Judyma będzie brany pod uwagę na samym końcu. Początkowo na utworzenie domowych hospicjów i poradni gmina chce wydać 200 tys. zł.
- Hospicja domowe są bardzo ważne, ale hospicjum stacjonarne również. Będziemy namawiać władze miasta, aby przyspieszyły działania dotyczące uruchomienia tej placówki - mówi Ewa Pisarzewska, prezes zrzeszającego seniorów Uniwersytetu Trzeciego Wieku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?