Saltex 4 liga: Piast Strzelce Opolskie - Piotrówka 0-1

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Matheus (z prawej) w starciu z pomocnikiem Piasta Mateuszem Drykiem.
Matheus (z prawej) w starciu z pomocnikiem Piasta Mateuszem Drykiem. lzspiotrowka.pl
Faworyzowani goście męczyli się do 85. minuty ze zdobyciem bramki na wagę zwycięstwa. Mecz derbowy mieli pod kontrolą, ale wcześniej marnowali kolejne sytuacje i omal nie zostali skarceni.

Trzecia w stawce Piotrówka od pierwszej minuty wystąpiła w nieco innym ustawieniu, ale z poszkodowanymi w ostatnim czasie piłkarzami, którzy zostali pobici. Zabrakło jednak Pedro Limy oraz Chyptysia i Sroki, a debiut zaliczyli Obassi i Ndip Tambe. Ten ostatni zaprezentował się bardzo dobrze, był aktywny, dochodził do sytuacji, ale nie miał szczęścia.

Goście przeważali w Strzelcach Opolskich od pierwszej minuty, ale zagrożenie stwarzali tylko po stałych fragmentach gry. Najpierw po rzucie wolnym główkował Ndukong, ale trafił w poprzeczkę. Kilka chwil później jego wyczyn skopiował Ndip Tambe, który finalizował dośrodkowanie z rzutu rożnego. Potem z dystansu szczęścia próbował wyróżniający się umiejętnościami Matheus, ale spudłował, podobnie jak w 44. minucie Ndip Tambe.

Piast nie miał właściwie argumentów w ofensywie i tylko raz groźniej było pod bramką Gargasza, ale w 34. minucie Korchut będący na piątym metrze nie zdołał oddać strzału. Jedyną szansę na gola gospodarze mieli w 72. minucie. Wówczas po akcji Sznajdrzyka piłka trafiła do Janczarka, który bez namysłu uderzył z 20 metrów. Bezrobotny Gargasz musiał interweniować i uratował swój zespół, bo strzał był przedni.
Janczarek mógł pokarać sąsiada zza między za brak skuteczności. Po przerwie rywale atakowali, ale przez kwadrans nie doszli do pozycji strzeleckiej. Dopiero w 66. i 69 minucie udało się to Matheusowi, ale Brazylijczyk dobre szanse zmarnował, gdyż spudłował. Potem uderzali jeszcze Ndip Tambe i Tala, ale na posterunku był Popanda. On najczęściej brylował na przedpolu i raz jeszcze uratował zespół w doliczonym czasie.

Wówczas na strzał przewrotką zdecydował się Ndip Tambe, ale bramkarz Piasta obronił przepiękną próbę 20-latka. Pięć minut wcześniej był bezradny. Rezerwowy Mróz idealnie dograł w pole karne do Matheusa, a ten strzałem głową z trzech metrów zdobył zwycięskiego gola.

Piast Strzelce Opolskie - Piotrówka 0-1 (0-0)
0-1 Matheus - 85.
Piast: Popanda - Gembara, Krawczyk, Jys, Głuszek - Sznajdrzyk, Dryk (78. Mroszczyk), Jendryka, Knot - Janczarek, Korchut. Trener Marcin Grymel.
Piotrówka: Gargasz - Ndukong, Dziliński, Galdino, Derewońko - Obassi, Poznański (57. Ekwueme), Gwiaździński, Ndip Tambe, Tala (83. Mróz) - Matheus. Trener Krzysztof Kiełb.
Sędziował: Marcin Biegun (Nysa)
Żółte kartki: Tala
Widzów: 150

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska