Saltex 4 liga: Czarni Otmuchów - Start Namysłów 0-2

Marcin Sabat
Marcin Sabat
W powietrznym pojedynku Szymon Włoszczyk z Namysłowa.
W powietrznym pojedynku Szymon Włoszczyk z Namysłowa. Sławomir Jakubowski
Przyjezdni wiosną spisują się bardzo dobrze i po raz trzeci z rzędu wygrali bez straty gola. W efekcie są najlepszą drużyną w rundzie rewanżowej. Zdobyli w niej 12 punktów.

Co więcej swój klubowy rekord śrubuje P. Pabiniak, który w sobotę zdobył 102 bramkę w barwach Startu, a na koncie zapisał dodatkowo asystę. Od pierwszej minuty wraz z kolegami z Namysłowa opanował wydarzenia na boisku, a po 60. sekundach po raz pierwszy było gorąco w polu karnym Czarnych.

Samborski domagał się odgwizdania faulu bramkarza Kasperskiego, ale arbiter niczego złego w interwencji bramkarza się nie dopatrzył. Za moment z dystansu minimalnie chybił Biliński, który uderzał z rzutu wolnego z blisko 30 metrów.

W 10. minucie nic już nie uratowało otmuchowian. Samborski prostopadle zagrał do P. Pabiniaka, a napastnik Startu ze stoickim spokojem pewnie trafił do siatki z 10 metrów. Po objęciu prowadzenia goście się uspokoili, a w ich szeregi wkradła się niedokładność. Czarni także nie grzeszyli dobrą piłką i do końca pierwszej połowy było zwyczajnie nudno.
W szatni przyjezdni chyba postanowili, że należy szybko postawić kropkę nad "i", gdyż znów zaatakowali. Swoją szansę zmarnował jednak Samborski, a spudłował Sarnowski. Cel udało się osiągnąć dopiero w 71. minucie, kiedy po dośrodkowaniu P. Pabiniaka, idealnie głową w piłkę trafił Krystian Błach. Uderzał z pięciu metrów, a futbolówka po tym jak odbiła się od poprzeczki wpadła do bramki.

Jego wyczyn mógł skopiować jeszcze Żółnowski, a Kasperski poradził sobie z przewrotką Samborskiego. Czarni próbowali odwrócić losy rywalizacji, ale ich ataki kończyły się na dobrze grającej defensywie rywala. Brakowało ostatniego podania, elementu zaskoczenia i strzałów.

Czarni Otmuchów - Start Namysłów 0-2 (0-1)
0-1 P. Pabiniak - 10., 0-2 Krystian Błach - 71.
Czarni: Kasperski - Gunia, Marzec, Wezner, A. Magier - Kotowski, Zaczyk, Szeląg, Stec - Rychlik, Łaciak (75. Fułat). Trener Tomasz Rak.
Start: Stasiowski - Krystian Błach, Zalwert, Żołnowski, Tistek - Biliński (72. Ptak) - Kostrzewa (41. Smolarczyk), Sarnowski, Kamil Błach (61.Włoszczyk) - Samborski, P. Pabiniak (81. Zieliński). Trener Damian Zalwert.
Sędziował: Łukasz Pytlik (Opole).
Żółte kartki: Wezner, Stec - P. Pabiniak, Sarnowski.
Widzów: 70.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska