Od dawna myślałem o takim rowerze, starałem się nawet o dofinansowanie z PFRON-u, ale ciągle brakowało mi pieniędzy - mówi Andrzej Romanowski z Brzegu, który w ubiegłym tygodniu dostał trójkołowiec.
Nie trzyma go w piwnicy ani na klatce schodowej, tylko w przedpokoju.
- Za dużo jest wart, żebym zostawiał go byle gdzie - tłumaczy pan Andrzej. - Jestem po chorobie, ciężko mi się chodzi, a taki rower jest bardzo wygodny, można na nim nawet zakupy przywieźć.
Pojemniki już czekają
- Wcześniej rowery trafiły już do Opola, w najbliższym czasie obdarujemy też niepełnosprawnych mieszkańców Prószkowa, Kietrza i Dobrzenia Wielkiego - zapowiedziała podczas wizyty w Brzegu Danuta Pilipczuk, dyrektor Opolskiego Oddziału Okręgowego PCK. - Miesięcznie zamierzamy przekazywać w naszym województwie 10 takich pojazdów. Sprzęt spełnia ważną rolę - pomaga w rehabilitacji i poprawieniu sprawności fizycznej.
Rowerowa akcja połączona jest m.in. ze zbiórką odzieży prowadzoną przez Polski Czerwony Krzyż.
- Jesteśmy największą i najstarszą organizacją pomocową w naszym kraju, ale nie otrzymujemy żadnego stałego wsparcia w postaci funduszy publicznych. Dlatego pieniądze na działalność planujemy pozyskać poprzez zbiórkę tekstyliów do naszych pojemników - wyjaśnia dyrektor Danuta Pilipczuk.
Od niedawna pojemniki, które kiedyś wystawiała prywatna firma, są już własnością Czerwonego Krzyża. PCK je ponaprawiało i oznaczyło swoimi symbolami, a także dołożyło nowo zakupione pojemniki.
- Wrzucając tam starą odzież, zarówno tę nadającą się do użytku, jak i przeznaczoną na cele przemysłowe mamy pewność, że zasilamy konto PCK - podkreśla Wioletta Wrębiak-Zięba, szefowa biura organizacji w Brzegu. - I właśnie z tych pieniędzy kupujemy rowery, a także leki czy paczki dla potrzebujących.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?