- Zwycięstwo trzeba było wydrzeć walką na murawie - podsumował mecz Rafał Tomaszewski, trener Olimpii. - W grze nie było polotu i fajerwerków, ale najważniejszą są punkty. W pierwszej części graliśmy do szesnastego metra, a potem nie było pomysłu co zrobić z piłką. Była jedna okazja, potem gol i ataki rywala, które odparliśmy nawet w dziesięciu, choć było też trochę szczęścia.
W pierwszych 45. minutach gospodarze mieli jedną jedyną szansę. W 26. minucie Paczek wyłożył piłkę Tramszowi, a ten uderzał z 6 metrów. Miła niemal pustą bramkę, ale piłka mu podskoczyła i posłał ją nad poprzeczką. Potem próbował jeszcze strzału przewrotką, a z dystansu Kiczuła, ale bez zagrożenia. Rywal też miał swoją szansę, ale po stracie miejscowych okazji nie wykorzystał Rychlik. Przyjezdni zdobyli też gola. Łaciak wygrał walkę w powietrzu z bramkarzem, a piłkę do siatki skierował głową Kotowski. Sędzia nie wskazał na środek boiska, tylko odgwizdał faul Łaciaka.
Bramka dla Olimpii padła w 55. minucie, kiedy w zamieszaniu trafił Twardowski. Od tego momentu piłkarze z Otmuchowa zaczęli walczyć i grać w piłkę. Ich ataki nabierały tempa, próbowali czasem zbyt drobiazgowo doprowadzić do czystej sytuacji. Taką mieli w 72. min, ale nie popisał się Rychlik.
Jeszcze lepsza była w 86. minucie. Rychlik miął dwóch rywali, położył bramkarza i ... trafił jednak w słupek. Po chwili miejscowi stracili Staweckiego, ale wykańczanie sytuacji zaprezentował rezerwowy Marszałek, który trafił z 11 metrów. Ten sam piłkarz w 90. minucie miał równie dobrą sytuację, ale tym razem się pomylił.
Olimpia Lewin Brzeski - Czarni Otmuchów 2-0 (0-0)
1-0 Twardowski - 55., 2-0 Marszałek - 89.
Olimpia: Dudzik - Stawecki, Moczko, Tomaszewski, Raś - Twardowski, Maj, Kiczuła (83. Marszałek), Witkowski (46. Starczukowski) - Tramsz, Paczek (73. Hraca). Trener Rafał Tomaszewski.
Czarni: Popardowski - Gunia, Strąg, Wezner, Gaik - Kotowski, Zaczyk, Marzec, Fuat (35. Kotowski) - Rychlik, Łaciak. Trener Tomasz Rak.
Sędziował: Leszek Bednarz (Opole).
Żółte kartki: Moczko, Raś, Tomaszewski - Rychlik. Czerwona kartka: Stawecki (86.).
Widzów: 100
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?